Witajcie,
wiosna coraz bardziej staje się widoczna.
Każdy promyk słońca pomimo chłodu dodaje mnóstwa energii i chęci do życia.
Lubię jak przyroda ładuje moje akumulatory.
Chce mi się wtedy robić wiele rzeczy i gdyby nie ograniczenia czasowe
mogłabym szyć, szydełkować, itp itd.
Dziś chciałam Wam pokazać mój ostatni wytwór-kokon niemowlęcy.
Uszyty został dla chłopca, co powinno dać się zobaczyć na zdjęciach.
Niestety zdjęcia robiłam w ostatniej chwili przed odbiorem,
i w tym szalonym pośpiechu zdjęcia wyszły mi fatalne.
Żadna obróbka fotograficzna nie pozwoliła mi ich uratować.
W wielkiej frustracji przyszedł mi na myśl fragment piosenki: "płacz nic tu nie pomoże",
trzeba po skończonej pracy zawsze udokumentować to co się zmajstrowało
a nie odkładać tej czynności na potem😢
Po kilku godzinach użalania się nad kokonem, zdjęciami i swoją pamięcią
postanowiłam je jednak pokazać.
Ze swojej szyciowej pracy jestem zadowolona,
i mam wiadomość, że tacie niemowlaka kokon się bardzo spodobał.
No cóż nie pierwszy raz przecież zrobiłam kiepskie zdjęcia.
Mam kolejną nauczkę; spokój i roztropność są bardzo ważne w rękodziele i blogowaniu.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających
i żegnam się do jutra, kiedy będę mogła zajrzeć na inne blogi
przesyłam serdeczności 😊😘😘
Alina
Kolejny raz jestem pod wrażeniem :) Świetnie uszyte i wykończone !
OdpowiedzUsuńŚwietny wyszedł ten kokon. Podziwiam za umiejętność szycia takich pięknych rzeczy. pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCudny!!! Idealny dla małego mężczyzny:)
OdpowiedzUsuńO rany, ale ekstra, super kokon Alinko. Jak ja zazdroszczę Wam szyjącym tej umiejętności, pięknie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńAlinko, świetny ten kokon, podziwiam Twoje umiejętności - tworzysz cudne szycia :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPiękny kokonik :)
OdpowiedzUsuńAlinko nie wiem czemu tak lamentujesz.. te zdjęcia wcale nie sa złe, wręcz bym powiedziała, że doskonałe. A sam kokonik rewelacja , dzidziusiowi będzie w nim bardzo wygodnie. Gratuluje pomysłu i wykonania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetny kokonik, pełen profesjonalizm. Zdjęcia wcale nie są takie złe. Zbyt surowo do tego podchodzisz :)
OdpowiedzUsuńAlinko, jesteś dla siebie zbyt surowa - koniecznie musisz to zmienić ;-)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są dobre, wszystko widać, a najważniejsze, że kokon jest rewelacyjny.
Pozdrawiam serdecznie 😃
E tam, zdjęcia ok, nie przesadzaj...;) W sumie to pierwszy raz słyszę o czymś takim jak kokon niemowlęcy...nie wiedziałam że coś takiego funkcjonuje!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Świetna i oryginalna rzecz taki kokonik i jednocześnie bardzo przydatny. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAlinko, kokon jest przepiękny. Zdjęcia są całkiem dobre i super, że je pokazałaś.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Alinko jest piękny!!! Śliczny, mięciutki aż samemu chciałoby się w nim położyć :)) Zdjęcia są dobre, ładnie widać cały kokon :)). U nas dzisiaj zimowo - padał śnieg :(. Buziaki!!!
OdpowiedzUsuńBrawo Alinko! Praca wspaniała!!!
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia nie są takie złe i pokazują dość dokładnie jak pięknie kokon jest uszyty.
OdpowiedzUsuńZdolniacha z Ciebie Alinko :)
Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
Cieszę się Alinko, że pokazałaś kokonik, który jest rewelacyjny, a zdjęcia nie są najgorsze. Na pewno w rzeczywistości prezentuje się jeszcze wspanialej, maluszek ma dużo szczęścia, a Ty masz super umiejętności. Ściskam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kokon dla bobaska. pozdrawiam Alinko :)
OdpowiedzUsuńGdybyś nie napisała, że jakoś zdjęć Ci się nie podoba to nawet bym nie zauważyła - bo dla mnie są jak najbardziej ok :D
OdpowiedzUsuńWspaniała praca! Wyobrażam sobie Maleństwo jak leży w takim przytulnym kokoniku ;) Na pewno jest mega wygodnie :):)
Wspaniały kokon:))
OdpowiedzUsuń