25 lutego 2018

Chustecznik decou

Od trzech tygodni walczę z niezidentyfikowana infekcją.
W związku z tym zrobiłam pudełko na najbardziej potrzebny mi artykuł - chusteczki.
Chustecznik okleiłam bardzo wiosennym motywem, bo tęsknię za wiosną.
Pomalowałam górną część chustecznika aksamitnym lakierem,
a dół udekorowałam czym się dało.
Popatrzcie na moją pracę;





Zdjęcia zrobiłam w dzień i dopiero po zapisaniu w komputerze coś mi nie pasowało.
Stwierdziłam, że to kokardka jest zbyt agresywna.

Zmieniłam przed chwilą, jestem zadowolona, ale zdjęcie do poprawy.


Co Wy na to? Mam rację?

Pozdrawiam niedzielnie, udanego tygodnia życzę:))
I do kolejnego napisania...


23 lutego 2018

Pudełeczko decou

Tym razem w babcinym klimacie z małą koronką.
Dół pudełeczka wybejcowany na granatowo, a brzegi lekko postarzone.
Wieczko wykończone lakierem aksamitnym-bardzo miłym w dotyku.

A do pudełeczka wpasował się ostatnio wyszydełkowany sznur koralikowy z bransoletką.

Tak się prezentują obie prace;




Sznur wyszedł mi długi, bo ma 180 cm.
Koraliki zakupiłam kiedyś tam, bez nazwy koloru i ze średnio określoną ilością.
Dlatego jego długość do końca była dla mnie niespodzianką.
Kolor zaś określam jako granat z benzynowym połyskiem.

Pozdrawiam bardzo ciepło pomimo nadciągających mrozów:))
Do kolejnego napisania...


19 lutego 2018

Pudełeczko decou na słodkości

a właściwie ze słodkościami.
Miało być samo pudełeczko przedstawione, ale tyle smakołyków nowych powstało, 
że przedstawiam "dwa w jednym", czyli dwa zrealizowane pomysły w jednym poście.





Z pudelka nie jestem zadowolona, bo powstało z materiału z Empiku i jest ogólnie słabej jakości.

Ciasteczka zaś cieszą mnie bardzo i co chwila powstają nowe.
Znajdują swoich amatorów i grono filcowych wymyślnych łakoci rośnie.
Tym razem same czekoladowe, bądź z dodatkiem czekolady:))

Pozdrawiam miłych komentatorów i zaglądaczy, dziękując za każde słówko:))
Do kolejnego napisania...


15 lutego 2018

Niespodzianki

Dziś chciałam pokazać niespodzianki, jakie przygotowałam w zabawie "podaj dalej".

Pierwszy raz wzięłam udział w tego rodzaju zabawie w sierpniu ubiegłego roku. 
Długo czasu potrzebowałam na realizację niespodzianek 
z powodu braku adresu "drugiej osoby zgłaszającej się".
Po kilku moich e-mailach bez odpowiedzi
spróbowałam odwiedzić bloga i okazało się, że blog został usunięty.

Dzięki Waszym podpowiedziom wybrałam tą "trzecią " chętną do zabawy,
niespodzianki dotarły do adresatek, 
więc radośnie informuję, że wywiązałam się z zabawy.

Do Beatki posłałam;


a do Joasi;


przy czym nie wiedzieć czemu nie sfotografowałam kartki.

Każda z Obdarowanych otrzymała ode mnie komplet biżuterii koralikowej-naszyjnik z bransoletką
w pudełeczku decou, zieloną herbatę "ku zdrowotności", rożek ze słodyczami i malutkie przydaśki.

A dziś po południu spotkała mnie ogromna niespodzianka
i czym prędzej chwalę się Wam, bo naprawdę mam czym.
A wszystko za sprawą Bożenki.
Bożenką pisujemy do siebie od kilku miesięcy i mamy "swoje porachunki".
W ramach tych "porachunków" otrzymałam takie cacko, 
prawdziwą urodziwą Łowieckę;


Na dowód, że to prawdziwa Łowiecka, przed chwilą w ciemnościach sfotografowałam ją od tyłu;


Widzicie ten wspaniały ogonek?

Ja tym dziełem Bożenki jestem zachwycona, bo dla mnie szydełkowanie zabawek, 
to bardzo duży stopień wtajemniczenia szydełkowego, którego jeszcze nie posiadłam.

 Całość mojej niespodzianki wyglądała tak:


i wszystkie wspaniałe przydaśki;


Nie mogę się już wykręcać, że mi czegoś brakuje, muszę działać:((

Pozdrawiam Was serdecznie i biegnę do rękodzielniczych zajęć:))
Do kolejnego napisania...


11 lutego 2018

Filcowe ciasteczka

Cieszymy się ostatnimi daniami karnawału. 
Zabawy, spotkania, jedzonko, słodkości, bo wkrótce Wieli Post.
Ale niestety nie wszyscy mogą delektować się słodkościami do woli, 
więc przygotowałam bezpieczne kalorycznie ciasteczka. 
Będą służyły dobrej zabawie dziewczynek, a dorośli mogą posmakować tylko oczami.


Do wyboru; herbatniki, pierniczek, pieguski, z masą owocową i lukrowane z serduszkiem.





Wszystko słodkie dobro zapakowałam w pudełeczko;


I co myślicie o takich słodyczach?

Pozdrawiam serdecznie, dziś w zimowym nastroju, do kolejnego napisania:))



7 lutego 2018

Kartki na Walentynki

takie "inne" sobie wymyśliłam, bo miłość przecież niejedno ma imię.





Grafiki wzięłam z pinterestu-współczesnej kopalni pomysłów.

Próbuję na nowo swoich sił w kartkowaniu, dzięki materiałom od blogowych koleżanek.
Dziękuję Wam jeszcze raz bardzo serdecznie:))

Pozdrawiam i do kolejnego napisania:))


4 lutego 2018

Pudełeczka decou

... dziś po raz kolejny.
Lubie bawić się różnymi technikami rękodzielniczymi
 i w najbliższym czasie decou będzie więcej.

Zima nie chce przyjść, a u mnie motyw ptaszkowo-zimowy, lekko cieniowany;




Drugie pudełeczko malutkie, takie na maleńkie różyczki z foamiranu;



Tym pudełeczkiem chciałabym przywołać wiosnę. Zimy nie ma i nie było, ale za wiosną już tęsknię...

Pozdrawiam cieplutko, dziękuję za odwiedziny i komentarze
i do zaś Kochani:))