24 listopada 2018

Szydełkowy miś

Kochani, czy wiecie co jest kultową zabawką dzieci na całym świecie?
Oczywiście miś!

A znacie historię powstania tejże zabawki?

Otóż wszystko zaczęło się w 1902 roku w Stanach Zjednoczonych, 
kiedy to prezydent Teodor Roosvelt z grupą swoich przyjaciół wybrał się na polowanie.
Podczas tej eskapady ktoś nieopatrznie postrzelił malutkiego niedźwiadka.
Prezydent nakazał jego uwolnienie, 
a sprytny waszyngtoński dziennikarz przedstawił ową historię w prasie w formie komiksu.
Jeden z producentów zabawek czytając gazetę, zainspirował się tą historią 
i stworzył nową zabawkę w postaci pluszowego misia. 
Miś został nazwany od imienia prezydenta Teddy Bear
i jest przez dziesiątki lat ulubioną zabawką prawie każdego dziecka. 

W związku z tą historią  25 listopada obchodzimy światowy dzień pluszowego misia.

Ja uwielbiam od dziecka misie i też postanowiłam stworzyć swojego.
Jednak od dawna kusiły mnie szydełkowe zabawki i miś został udziergany szydełkiem.
A to za sprawą Kochanej Bożenki, która kiedyś podarowała mojej wnusi 
szydełkową myszkę, a potem owieczkę i twierdziła, że sama dam radę robić szydełkowe zabawki.
Nie wierzyłam w swoje umiejętności, aż się zdecydowałam i powstał pierwszy miś.




Wiadomo misie lubią miodek, więc mój sfotografowany ze słoikiem miodu.
To tak dla pokazania wielkości mojej udzierganej zabawki.

Miś ma pewne niedociągnięcia, których nie widać, 
ale wiem o tym ja i będę je poprawiać na kolejnych misiach.

Dziękuję, że do mnie zaglądacie, komentujecie,
pozdrawiam życząc udanego wieczoru:))



24 komentarze:

  1. Świetny miś! Wiedziałam, że Teddy bear nazywa się tak od imienia Roosevelta ale nie znałam szczegółów tej historii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodki misiek.:) Pozdrawiam Alinko i życzę przyjemnego weekendu.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny misio, mi sie rowniez marzy szydełkowanie maskotek ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aż z radości zawołałam - A nie mówiłam ?! Alinko, nawet nie wiesz jak się cieszę, że w końcu zdecydowałaś się zrobić swojego misia. To jest pierwszy, ale na pewno nie ostatni. Cudny i do tego w sweterku. Dla mnie cudo :)
    Cmok jak smok :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Alinko śliczny ten misiaczek To była Miś był również moją ulubioną zabawką ale czy zdecyduję na zrobienie swojego szydełkowego? Może kiedyś :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Alinko, przeuroczy i jaki sympatyczny misiaczek. A co to za miodek, taki ciemny? Czyżby gryczany?
    Uściski serdeczne posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super miś ! A w dodatku bardzo elegancki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Alinko wspaniale, że przypomniałaś nam historię pluszowego misia :)). I zgadzam się - misie to najfajniejsze zabawki :)). Twój misio jest cudny! Gratuluję, że odważyłaś się go wykonać :)). Już jestem ciekawa kolejnych :) . Miłego wieczoru życzę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny misiaczek i nawet ma klapnięte uszko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Alinko śliczny jest ten misio, a ja uwielbiam misie, w końcu nazwa Misiowy zakątek mnie do tego zobowiązuje hi hi. I dzięki Tobie jeszcze się dowiedziałam skąd się misie wzięły, bo nie miałam o tym pojęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Och jaki śliczny jest ten Miś...uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam pojęcia o tej historii :)
    Fajny jest Twój miś :) :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawa historia powstania tej najsympatyczniejszej zabawki - chyba wszyscy kochają misie - ja kocham je nieustannie :-))) Alinko, Twój Misiaczek jest uroczy a na słodki miodek zrobiłaś mi smaka :-))) Uściski i pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  14. Alinko jest taki słodki :) jak miodek :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jaki slodziak. Sama chetnie bym sie do takiego przytuliła. I

    OdpowiedzUsuń
  16. Jaki slodziak. Sama chetnie bym sie do takiego przytuliła. I

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluję! Pierwsze koty za płoty. Teraz to już niedługo będzie cała góra zabawek :))
    Miś wyszedł super!
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znałam tej historii :). Teduś wyszedł uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Misiek jest rewelacyjny! Tylko jest samotny i potrzebuje towarzystwa:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Solidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja takiego misia kiedyś także miałam i nie pamiętam dokładnie, ale było ich na pewno kilka. Całkiem niedawno czytałam na stronie https://whisbear.com/pl/blog/domowa-tv-leniwiec-e-zzy-uroczy-asystent-rodzica/ że właśnie leniwiec E-zzy jest bardzo fajnym pomocnikiem każdego rodzica.

    OdpowiedzUsuń