11 maja 2019

Szydełkowa myszka

Witam Was i szybciutko przedstawiam mój ostatni szydełkowy wytwór.
Kiedyś miałam wielkie opory przed szydełkowaniem zabawek. 
Bożenka prowadząca TEGO bloga, zachęcała mnie nie raz, nie dwa.
Aż odważyłam się w listopadzie i przygotowałam misia. 
Później w lutym stworzyłam zabawki według książeczki - Kicię Kocię i Packa.
A dziś mam dla Was myszkę Matyldę;


Za nic nie chciała pozować do zdjęć, uginając nogi  natychmiast przysiadała



Ubrałam ją w strój baletnicy, więc i jej sprawność muszę pokazać;


Szpagacik mało perfekcyjny, ale to przecież myszka.
Nie wymagam za wiele...


I co Wy na moją szydełkową myszunię?

Inspiracją do jej wykonania była myszka jaką od Bożenki dostała moja wnusia.
Metodą prób i błędów udziergałam  własną nieco większą.
Moja Matylda mierzy 38 cm.

Troszkę oswoiłam się z zabawkami i zgodnie z planem szydełkowym na ten rok 
będę próbować swych sił nadal.

Pozdrawiam serdecznie dziękując za wszystkie odwiedziny
i proszę o konstruktywną krytykę:))

Do kolejnego napisania,
Alina





34 komentarze:

  1. Alinko Matyldzia jest piękna, cudownie wykonana, podziwiam talent do wykonania takiej cudowności :) Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Alinko, co tu konstruktywnie krytykować?
    Myszka jest śliczna i perfekcyjnie wykonana!
    Pozdrowionka ślę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myszka jest urocza, pięknie ubrana. Parę lat temu też szydełkowałam zabawki ( początek mojego blogowania) ale teraz niestety szydełko nie służy mojej ręce. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjna mysia baletnica :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Alinko teraz koniecznie musi być kolega lub koleżanka bo Matydzie może być smutno, a to taka wesolutka myszka.
    Pozdrawiam serdecznie 😊 i czekam na kolejne szydełkowe zabawki

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczna zabawka! Już nie mogę się doczekać kolejnych :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudna!!! Dziergaj dalej, bo wychodzi Ci to super:) Myszka super.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie lubię myszy, ale Twoja baletnica jest słodka i super wykonana, tak jak piszą dziewczyny - nie ma co krytykować. Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudna myszka- podziwiam i zazdroszczę wytrwałości i cierpliwości:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaka krytyka?!? Myszka jest doskonałą jak dla mnie i ma śliczną sukienkę :)
    Miłej niedzieli Alinko :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna myszka Alinko. Chyba nie ma rzeczy za którą byś się zabrała i żeby Ci nie wyszła. Równiutka, perfekcyjna i bardzo dziewczęca . Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna Matylda, prześliczna :-) Podziwiam dopracowane szczegóły i bardzo staranne wykonanie. Cudna Myszka :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kojarzysz bajkę Angelina Balerina? Jak tylko spojrzałam na Twoją mysz, od razu mi się skojarzyła. Kolejna świetna praca!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przesłodka:) i przeurocza :) widać, że ma "duszę" - że tworzyłaś ją z wielką pasją i radością :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczna myszka i dla mnie wykonanie czegoś takiego to mistrzostwo. Nawet nie wiedziałabym jak się za to zabrać tym bardziej podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Słodka, przeurocza myszka!!! Cudo!!!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Alinko nie przestawaj szydełkować maskotek. Co jedna to piękniejsza :) Myszka Matylda cudowna, tylko ją tulić :). I jakie buciki ma śliczne :)). I zgadzam się z Dziewczynami - teraz czas na kolegę :)) . Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale ta mysia jest urocza :) Alinko świetnie Ci wyszła, pieknie ją ubrałaś w śliczne kolorki a szpagacik jest perfect :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Alinko do schrupania i przytulania jest twoja myszka. Strój baletnicy pasuję jej bardzo. Gratuluję, masz talent do szydełka i maskotek.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Alinko, to najpiękniejsza mysia baletnica na świecie.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaniała mysia balerina :) a jaką ma sukienusie :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  23. Wkradł się drobny błąd wiec powtarzam jeszcze raz mycha jest słodziaśna. Pozdrawiam cieplusieńko:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Duma mnie rozpiera, że się nie pomyliłam, ba - byłam pewna, że to tylko kwestia czasu, bo mając wnusię, to niemal obowiązek dziergać słodziaśne i przytulaśne maskotki. Te kupne, choć z pozoru ładniejsze, to brak im tego czegoś, co tylko babcia jest w stanie przelać na każdą postać, serducho Kochana, a serducho masz wielkie !
    Cmok jak smok :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jaka cudna maskotka! Prześliczna! Ma piękną sukienkę i baletki. Jak widzę takiego słodziaka, to od razu mam ochotę chwycić za szydełko. 😊

    OdpowiedzUsuń
  26. Kapitalna Mysza! nie dziwię się, że w takim stroju nie mogła ustać - jej nóżki rwały się do tańca! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Prześliczna mysza ^^ zawsze podziwiam prace robione na szydełku, mi to kompletnie nie wychodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Myszka śliczna!!!!,a te perełki to sama elegancja

    OdpowiedzUsuń
  29. Wspaniała myszka!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  30. Fantastyczna myszka! Podziwiam!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Śliczna myszka, Rzeczywiście, jest bardzo wysportowana. Z każdä kolejną wyszydełkowaną maskotką wciąga coraz bardziej, więc życzę takiego uzależnienia. Z przyjemnością obejrzę kolejne dzieła. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń