Kawę, herbatę już pijemy przegryzając filcowymi ciasteczkami.
A co dalej...
Długo myślałam i przyszedł mi pomysł do głowy,
by coś tym razem gotować w miarę realnego.
Uszyłam więc filcowy makaron, który po zabawie przechowywany jest w pudełku.
Makaron oczywiście serwowany jest na talerzu, ale fotograf nie udokumentował tego faktu.😉
Muszę przyznać, że zabawa okazała się przednia
i już w głowie mam inny rodzaj makaronu do uszycia.
Wszystkim mamom i babciom życzę wspaniałych i twórczych zabaw z maluchami,
pozdrawiam dobrej nocki:))
Alinko mam dylemat co ładniejsze - makaron czy skrzyneczka - wszystko przecudne.:) Pozdrawiam i ściskam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńŚwietny makaron i na pewno pyszny;) Pudełeczko rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńFajne są takie wspólne zabawy.
Pozdrawiam Alinko:)
Rewelacja!!! Ty to dopiero jesteś kapitalną babcią Alinko. Gdybyś nie napisała,że to filcowy to bym pomyślała,że faktycznie wcinałyście makaron :) Świetny!!! A skrzyneczka do przechowywania tegoż makaronu- pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cudny komplet!!!
OdpowiedzUsuńPiękne
OdpowiedzUsuńPiękna skrzyneczka i na kulinarne produkty w sam raz:) Makaron jak żywy:) Już zżera mnie ciekawość co smakowitego znowu zaserwujesz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Alinko jesteś chyba najfajniejszą babcią na świecie :) Mało że wymyślasz dla małej super zabawy to jeszcze pięknie do nich przygotowujesz "zabawki" brawo :)
OdpowiedzUsuńWspaniałości!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńMakaron jak prawdziwy, Alinko. I jakie świetne, przepiękne pudełeczko do kompletu.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
ale super:D
OdpowiedzUsuńPomysł rewelacyjny, Alinko! I wykonanie mistrzowskie! Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńAlinko, jesteś wspaniałą Babcią!
OdpowiedzUsuńTwoja Wnusia będzie miała niesamowity zmysł estetyczny, bo takie cuda dla niej przygotowujesz:-)
Uściski 🤗
Ale się nabrałam! Myślałam, że to prawdziwy makaron, a tylko skrzyneczkę pokazujesz :))! Alinko jesteś mistrzynią filcowego jedzonka :)) Makaron jak prawdziwy :)) Zwłaszcza kokardki - mój ulubiony z sosem truskawkowym lub do zapiekanki z suszonymi pomidorami :)). I makaron i skrzyneczka CUUUUUUDNE!!! Alinko jesteś wspaniałą i mega kreatywną babcią :) Ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńmakaron jest obłędny! może za jakiś czas zrobię podobny dla swojej małej córci :) Dziękuję za miłe słowa u mnie:) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJej, ależ świetny pomysł na prezent!! Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńŚlicznie pudełko ozdobiłaś, a makaron wygląda jak prawdziwy :).
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na zabawę z maluchem :).
Urocze pudełko :)) świetny pomysł dodoatkowo na zabawę :)) wiem coś o tym :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie serdecznie
Jesteś absolutnie niemożliwa! Ja myślałam że to prawdziwy makaron! Super Ci to wyszło!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Kapitalny pomysł Alinko - makaron jak prawdziwy i do tego w takim ślicznym pudełeczku - dobra zabawa gwarantowana.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli :)
Pomysł genialny, wykonanie świetne a zabawa przednia. Po prostu rewelacja!
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł z tym makaronem! Wspaniale mieć taką twórczą, pomysłową babcię :)))
OdpowiedzUsuńWspaniała zabawa :D :D
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Podziwiam:)
OdpowiedzUsuń