19 maja 2016

Torby z tkaniny

Witam Was cieplutko w ten chłodny majowy wieczór.

Uszyłam znowu "szmaciane torby", ale tym razem w większej ilości 
i nie wiem czy jest to już ilość hurtowa czy tylko kilka.
Zastanawiam się co to jest hurt i jak to można wyrazić liczbą. 
Może ktoś podpowie?

Tak wygląda ostatnia moja szyciowa robota.
Na początek trojaczki;






A na koniec bliźniaczki;


Różnią się tylko dekoracyjnymi guzikami.



Teraz tylko więcej kasy i mogę chodzić na zakupy codziennie z inna torbą.

Tak sobie pomyślałam, że zgłoszę moje torby do fajnego wyzwania: uwolnij tkaniny z szafy.
Oto banerek:
i biegnę zrobić zgłoszenie.

Pozdrawiam serdecznie i do następnego razu:))

20 komentarzy:

  1. Alinko torby super ! z całego serducha życze ci dużo tej kasy bys często biegała po zakupy:)) Pozdrawiam cieplutko <3

    OdpowiedzUsuń
  2. hehehe... Alinko dla mnie taka ilość to już hurt, aczkolwiek musiałby być wszystkie takie same, a nie są ;)
    Hurtowo to szyje moja mama np. 20 koszul dziennie i wszystkie są identyczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Alinko, dla mnie to jest hurt!
    A te z koronką i kieszonką są boskie :)
    Chodziłabym z nimi nawet bez kasy, aby się pochwalić ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne torebki, bardzo fajnie wyszyły, tylko pozazdrościć!
    Pozdrawiam, hafciarkablog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie wyglądają te torby :) Rozkręciłaś się w ich szyciu, ale jak już to już:) Super!
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczne, bardzo praktyczne i jakie pomysłowe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Toreb nigdy za wiele, zwłaszcza takich świetnych.

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne są te torby i niezwykle przydatne, zajmą mało miejsca w torebce, a w przypadku zakupów uwolnią od problemu znoszenia do domu plastikowych worków. Podzielisz się wymiarami, bo takie zdają się być idealne :)
    U mnie hurt zaczyna się powyżej 100 sztuk :)
    Pozdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne torby, niby podobne, a każda inna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkie sa super, choc bliźniaczki podobaja mk sie najbardziej. Dla mnie to juz hurt tylko ze kazda inna ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kapitalne. Bliźniaczki podobają mi się najbardziej. Lubię takie "tytki"- zajmują mało miejsca w torebce i są zawsze gotowe na zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolor i fason różowych bliźniaczek bardzo przypadł mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super! Powodzenia w wyzwaniu Ci życzę, no i tej kasy na zakupy!!! Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow! Prześliczne wszystkie. Masz w czym wybierać. Mogą też być pięknym prezentem dla przyjaciołki:) Te bliźniaczki najbardziej mi się podobają, ale tylko dlatego, że lubię te kolory:))
    Miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  15. śliczne torby!! uwielbiam takie na zakupy bo są bardzo prkatyczne

    OdpowiedzUsuń
  16. Super torby! Spodobały mi się różowe bliźniaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Super torby uszyłaś i z każdą chętnie wybrałabym się na zakupy :).

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne torby, rozkręciłaś się z produkcją :)

    P.S. Ślicznie dziękuję za prezent, jest wspaniały! Sprawiłaś mi OGROMNĄ radość :)

    OdpowiedzUsuń
  19. No i tu jestem w domu....bo przeciez torby, torebki uwielbiam, niedługo będę sie chwalic kolejnymi i tez podobnymi. Fajnie je nazwałas i swietna koncepcja z rozmieszczeniem tkanin. Widzę,że tez masz kilka pasji i talentów, czyli zero monotonii:)) Pozdrawiam serdecznie:Bea:))

    OdpowiedzUsuń