18 listopada 2019

Lampion

I jak tu nie kochać blogowego świata?
 Tyle ciepłych słów pod poprzednim postem otrzymałam 😊😂,
dziękuję Wam bardzo serdecznie 😘😘😘

Skoro szydełkowa lala Wam się spodobała, 
będę zatem zgłębiać tajniki szydełkowych zabawek, obiecałam sobie.

A dziś przychodzę ze szklanym lampionem.
Każdy listopadowy dzień jest coraz smutniejszy, ciemny i ponury.
Pewnie będzie tak do świąt, a potem czekanie na wiosnę i w sercach będzie jaśniej.
Ale to dopiero będzie...

Co roku przed świętami robię różne dekoracje, którymi obdarowuję hospicjum. 
W tym roku zaczęłam od szklanego lampionu;



Zrobiłam go z pucharka, który używałam na słodycze.
Trochę się w moim domu opatrzył, więc zmienił przeznaczenie.
Okleiłam go najpierw papierem ryżowym, ozdobiłam serwetką, polakierowałam.
Potem lekko ośnieżyłam, dodałam nieco brokatu, a roślinki podkreśliłam pearl-penami.


Mam nadzieję, że kogoś taka dekoracja ucieszy.


Bardzo lubię blask i ciepło świecy.
Daje pozytywną energię i nadzieję na jakieś dobro.

Dzielę się takim moim wytworem i zgłaszam na wyzwanie Szuflady


Może komuś się spodoba, kogoś zainspiruje do przerobienia szklanego naczynia.

Żegnam się pozdrawiając Was bardzo ciepło w blasku płonącej świecy,
Alina




32 komentarze:

  1. Prześliczny - muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczny lampion! Jak widać w pucharku świeca też może efektownie wyglądać :))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne jest to drugie życie Alinko, lampionik wygląda wspaniale.
    Przesyłam cieplutkie pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękny lampion, może i ja kiedyś spróbuję :)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Alinko lampion prześliczny :) a lalunia słodka i śliczna, ojej minął mi wpis, ale spojrzałam wstecz, cudna jest, jeny zawsze mi żal, że nie umiem szydełkować, robiłabym mojej niuni też takie cudne lale jak ty :) Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Alinko, uwielbiam takie prace, metamorfozy, przeobrażenia i inne twórcze "coś z niczego". Twój lampionik jest obłędny, a ze świecą wygląda wprost magicznie, w pełni oddaje już świąteczny nastrój. Pozdrawiam serdecznie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczny lampion Alinko.:) Pozdrawiam milutko.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam lampiony, Twój przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  9. I wyszła fajna dekoracja! Też lubię ciepło i blask świec.
    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Od niedawna zbieram małe szklane pojemniczki, by później przerobić je na lampiony. Twój pomysł mnie "doinspirował", jest kropką nad "i" mojego pomysłu. To pewnie te listopadowe i grudniowe mroki są źródłem podobnych natchnień. :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Alinko, bardzo mi się podoba Twój lampion. Co ważne zainspirowałaś mnie , w tym roku jeszcze nie tworzyam lampioników, a jakieś bazy sa w zanadrzu. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Alinko jest świetny ten lampionik . tez robiłam kiedyś podobne ze starych kieliszków. Nadal bardzo mi się taka dekoracja podoba.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo szczytny cel i piękny lampion. Trzymam kciuki za wyzwanie. Co do lali, to ja też zbieram się do spróbowania, a kusisz strasznie :) ściskam mocno ;*

    OdpowiedzUsuń
  14. Ogromnie mi się podoba Twoja praca:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny, nastrojowy i romantyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Alinko, przepiękny, bardzo klimatyczny lampionik, idealny na zimowe wieczory.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  17. Światło świec ma w sobie coś magicznego, toteż lampionik na pewno niejednego ucieszy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja lubię świece i świeczniki dają taki fajny nastrój w domu, szczególnie wieczorem. Twój lampion Alinko jest śliczny, na pewno sprawi komus przyjemność siedzenie przy nim :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Alinko, masz dobre serduszko! Lampion jest piękny więc na pewno sprawi dużo radości. Lubię palić świece, ale z umiarem :) Buziaki kochana!

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny pomysł i wykonanie, ale najważniejsze jest jego przeznaczenie. Na pewno komuś rozjaśni te najcięższe w życiu chwile. Ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jaki przepiękny lampion :-) Też lubię światło świec, ale, paradoksalnie, nie czuję potrzeby posiadania takich ozdobników u siebie, wolę podziwiać je u kogoś.

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny dar, od serca. Jest piękny, więc sprawi dużo radości. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  23. Masz wielkie serducho Alinko! Lampion prześliczny. W zimowy czas uwielbiam otaczać się świeczkami zapachowymi.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękny lampion,daje super nastrój.

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo ciekawy pomysł z wykorzystaniem pucharka na lampion.
    Jest piękny i delikatny, na pewno rozjaśni szaro bure dni :)
    Śliczny !!!
    Pozdrawiam ciepło 😊🌺
    Ania.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ależ on cudnie wygląda, Alinko! Pozdrawiam bardzo gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Lampion śliczny, pięknie wygląda, miło komuś będzie usiąść przy takim światełku :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wow! Jestem pod wrażeniem Twojej pracy oraz inicjatywy ;) To idealny przykład, że jeśli tylko się chce to da się zrobić coś z "niczego" ;) Zainspirowałaś mnie, ja właśnie szukam pomysłu na świąteczne dekoracje i bardzo podoba mi się Twój pomysł. Jest to dość proste w wykonaniu, a jednocześnie pięknie wygląda! :) Dziękuję za inspirację, pozdrawiam cieplutko ;)

    OdpowiedzUsuń