Od początku wakacji mocno zaprzyjaźniłam się z szydełkiem.
Pooglądałam w internecie różne wersje łapaczy
i wciąż ten temat chodzi mi po głowie.
Powoli opanowuję sztukę oprawy serwetek w łapaczowe dekoracje.
Tym razem dekorację z piórami sfotografowałam na tle srebrnej jodły:
A tak prezentuje się na ścianie;
Co do szczegółów; łapacz o średnicy 30 cm wykonałam z kremowego kordonka KAJA.
Mój łapacz zdecydowanie bardziej podoba mi się wiszący na jodle.
A Wam moi mili?
Pozdrawiam, życząc dobrej nocki:))
Cudny łapacz snów Alinko.:) Na jodle był bardziej widoczny, na ścianie trochę zlewa się z jej kolorem, wszystko zależy od tła. Bardzo mi się podoba, kojarzy się z romantycznym stylem.:) Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńCUDNY!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudowny! W plenerze prezentuje się wspaniale:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny łapacz.
OdpowiedzUsuńTen chyba najśliczniejszy, działaj dalej, bo ślicznie Ci wychodzi. Osobiście uważam, że ściana to nie miejsce na tego typu ozdobę, on musi być w przestrzeni, wisieć swobodnie, by " łapać " różne sny i z każdej strony ;)
OdpowiedzUsuńBuziaczki :)
Piękny wzór :)
OdpowiedzUsuńTwoje łapacze Alinko są piękne!! A wzór tego jest po prostu śliczny! Zdecydowanie zdjęcie na jodle :)) Pięknie się prezentuje! Służy Tobie ta przyjaźń :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOjej wyłapie wszystkie chmurki :)
OdpowiedzUsuńSerwetek czasami jest pod dostatkiem , ale przerobić je na łapacze snów i wychodzi fantastyczna ozdoba na ścianę lub do okna :)
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio świerka wykorzystuję jako tło :)
Super łapacz ! Mam taki podobny na oknie *
OdpowiedzUsuńMnie się podoba wszędzie ;-D
OdpowiedzUsuńprzepiękny łapacz snów
OdpowiedzUsuńPięknie go wykonałaś, Alinko!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDla mnie oba cudne, przedewszystkim wspaniały wzór :)
OdpowiedzUsuńFajna rzecz taki łapacz :)
OdpowiedzUsuńAlinko, Twój łapacz jest zachwycający - piękny splot i wzór tworzą magiczny klimat pracy a samo wykończenie bardzo mi się podoba. Fotka na jodle chyba lepiej oddaje piękno tej pracy. Zazdroszczę takiej przyjaźni z szydełkiem, ja próbowałam ale póki co nie jesteśmy nawet znajomymi, może przy kolejnej próbie coś zaiskrzy między nami :-))) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńJest śliczny i ślicznie wygląda na każdym tle. Twoja przyjaźń z szydełkiem rozkwita :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności Alinko.
Ale super, piękny jest Alinko :)
OdpowiedzUsuńKolejne cudo Alinko. Na jodle widać każdy szczególik. Ja bym w oknie powiesiła.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny!
OdpowiedzUsuń