17 lutego 2019

Koty z tkaniny

17 luty to Międzynarodowy Dzień Kota.
Ktoś by powiedział dziwne i niepotrzebne takie święto.
Ale dla miłośników kotów, to taki radosny dzień.
Wiele osób nie wyobraża sobie codziennego życia bez zwierząt.
Jednak są i tacy, którzy z uwagi na różne alergie,
 zwierząt futerkowych posiadać w domu nie mogą.
I dla nich powstają moje koty;


Kto do mnie zagląda dłużej, to pewnie pamięta, że tego rodzaju kotów uszyłam wiele.
Były to koty typu klamkowce, które można zawiesić na klamce u drzwi lub okna.
Jednak kiedyś poproszono mnie o kota z ogonem" takim łatwym do ciągnięcia"
dla małego chłopca. 
Powstały więc i takie szyjątka.


Dzieciak nie bardzo jeszcze rozumiał, że kotów nie można szarpać za ogon.
Mój kot zdał egzamin, bo chłopczyk ciągnął kota za ogon, wlokąc po podłodze
i ćwiczył równowagę kiedy uczył się chodzić.

Dziś przedstawiam koty niemalże bliźniacze, uszyte z resztek polaru w kropeczki.
Są bardzo miłe w dotyku i bezpieczne dla dzieci.

 

Kto nie może zapewnić dziecku prawdziwego zwierzaka, to taka alternatywa się sprawdza.
Szczególnie u maluchów.

Koty dają dużo radości, ich mruczanki dobrze wpływają na nasze zdrowie,
cieszmy się więc ich posiadaniem.


Ponieważ lubię koty, szyję i dziergam je z przyjemnością posyłam je więc na wyzwanie:



Pozdrawiam wszystkich maiu, miau:))
Alina

PS. Kolejny post będzie z przyjacielem Kici Koci, Packiem.
Już prawie gotowy...



37 komentarzy:

  1. Twoje koty od zawsze mnie zachwycały,te do ciągnięcia to niesamowity pomysł. Koty w kropeczki są przesłodkie, powodzenia w wyzwaniu. Z okazji dzisiejszego święta, pogłaskałam Twojego/ mojego klamkowego kota za uszkiem :)
    Cmok jak smok :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Alinko, wspaniałe są Twoje kociaki! Podobnego mam u siebie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne Alinko te kotki, urocze!!! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Alinko Twoje koty są niesamowite, takie - tylko do nich się przytulać! :) Pozdrawia cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne kocięta Alinko i mają super kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoje koty są wyglądają tak sympatycznie, że buzia sama się do nich uśmiecha :))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Alinko jakbym o sobie czytała we wstępie. Znam ten ból :(( No ale chociaż dobrze, że można kotka sobie uszyć :) Alinko uwielbiam te Twoje kocury!!! A dzięki Tobie jestem jednego szczęśliwą posiadaczką :)) Świetny wzór, a z tymi kropeczkami wyglądają uroczo!! Śliczne bliźniacze kotki :) Uściski i miłego dnia życzę!

    OdpowiedzUsuń
  8. U nas niestety nie może być żadnego zwierzaka (ze względu na chorobę mamy). Do takich cudnych koteczków można się bezkarnie tulić, a kotek do powieszenia na klamce to dopiero fajna sprawa. Pozdrawiam milutko.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przesłodkie kociaki,takie to ja nawet lubię :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne kropkowe koteczki:) My mamy jednego klamkowca od Dusi. Tylko u nas nie wisi na klamce a na łóżku mojej córci (to największa kociara w rodzinie;)
    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Absolutely fantastic job you have done here. And Thank you for sharing with us

    OdpowiedzUsuń
  12. Urocze kociaki, aż się chce przytulić :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Alinko, urocze i przytulaśne kociaki :-)
    Miłego tygodnia życzę, Kochana!

    OdpowiedzUsuń
  14. Słodki, wesołe przytulanki- ślicznie wykonane!

    OdpowiedzUsuń
  15. Urocze są te koty, ale przy mojej alergii na kurz i roztocza nawet takich nie mogę mieć. Dziękuję za przypomnienie o kocim wyzwaniu. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniałe koteczki, a te figlarne ogonki mają fantastyczny kształt.

    OdpowiedzUsuń
  17. Alinko, śliczne te koteczki i jakie ładne mają kropeczki.
    Aż sobie sprawdziłam w googlach jak wygląda Pacek:)
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jednak największe powodzenie u dzieci mają kotki klamkowe, słodziaki Ci wyszły...pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne są te kocurki, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Alinko Twoje koty są wspaniałe, śliczne, takie do przytulenia od razu :) Podziwiam za talent i to duży talent, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Lubię koty, choć nie jestem ich fanką. Nie przepadam za kotami w domu, ale krzywdy bym nie pozwoliła im zrobić. Może to wiąże się z tym, że mam na nie alergię, a może dlatego, że jednak wolę psy. Twoje koty- uszytki jednak zachwycają mnie niezmiennie i to koty klamkowce przywiodły mnie w progi Twojego gościnnego bloga Alinko. Buziaki ślę.

    OdpowiedzUsuń
  22. Alinko, koty są boskie, uwielbiam takie słodziaki - aż zachęcają do przytulania i pieszczot. Przy okazji pięknie dziękuję za zgłoszenie pracy do kociego wyzwania w DIY, życzę powodzenia i pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  23. Zachwycające kocurki:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. piekne koty, czekam za Packiem :) Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  25. Prześliczne! Mordeczki mają urocze. Oba kicie do przytulania i całowania:)Słodziaki kociaki!
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  26. Przesympatyczne mordki kocie,pięknie wygladają,myślę że taką przytulankę chciałby mieć każdy i duży i mały.
    Powodzenia w wyzwaniu😊

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudne są, takie przytulne i przutulaśne ;) przesympatyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Słodziaki! Uwielbiam koty :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Śliczne, mięciutkie, chętne do przytulania. Dziękuję za udział w naszym kocim wyzwaniu. Pozdrawiam cieplutko i milutko jak te kotki na zdjęciu. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Przeurocze kociaki, zwłaszcza te kropeczki słodkie ☺ Dziękuję za udział w wyzwaniu DIY i życzę powodzenia ☺
    Inka z DT

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo ciekawie napisane. Gratuluję i pozdrawiam serdecznie !!!

    OdpowiedzUsuń