10 września 2013

Róże

Dzisiaj róże w wydaniu krzyżykowym. Wykonane kiedyś tam, trochę zapomniane, a teraz odnajdzione.
Zastanawiam się nad przerobieniem ich na inną wersję użytkową, bo trochę się zmarszczyły w tych rameczkach.




Dziękuję za miłe komentarze pod poprzednimi postami. 
Pozdrawiam serdecznie:))


9 komentarzy:

  1. krzyżyki pięknie się prezentują jak ktoś ma dla nich odpowiedni miejsce:) ja w swojej ślepocie odpuściłam już sobie takie manewry:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam hafty, bo ja nawet nie próbowałam ;o) A różyczki są śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładna kolekcja róż, taki tryptyk ci wyszedł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Alinko, prześliczne różyczki, moje ulubione kwiaty:) Dziękuję za ciepłe słowa:) Pozdrawiam również cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  5. też mam gdzieś niedokończone różne hafciki, Twoje różyczki trzeba przywrócić życiu:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne hafty! Mi brakuje cierpliwości do haftowania. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię hafty xxx, sama nie haftuję ale z przyjemnością oglądam i podziwiam. Piękne róże!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię hafty xxx, sama nie haftuję ale z przyjemnością oglądam i podziwiam. Piękne róże!

    OdpowiedzUsuń