22 września 2018

Wieszaki decoupagowe

... dziś w letnim klimacie. 

Podobno dziś ostatni dzień lata. 
Zrobiło się znacznie chłodniej i już zewsząd pachnie jesienią.
Pokażę więc ulubione wieszaki, które posyłałam z okazji urodzin mojego bloga.
Było to jakiś czas temu i dlatego są bardzo letnie; ozdobione owocami i makami.







Ja z tych co lubią każdą porę roku, bez uciążliwego deszczu i nadmiernej wilgoci. 
Mam nadzieję, że jesień w tym roku przyniesie więcej słońca i pogodnych dni niż przykrej szarugi.

Tego sobie i Wam również z całego serca życzę,
i do kolejnego napisania:))


26 komentarzy:

  1. Piękne wieszaczki, szczególnie ten makowy :) Ja najbardziej lubię wiosnę, choć wtedy moja alergia najbardziej daje mi popalić. Latem nawet upały mi nie przeszkadzają, a jesień lubię taką słoneczną, mieniącą się kolorowo i bez deszczu. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne wieszaki.:) Moją ulubioną porą roku jest wiosna, jednak w tym roku, po fali upałów, wyjątkowo cieszę się jesienią, a i deszczowa pogoda ma swoje plusy np. jest więcej czasu na czytanie czy na rękodzieło. Pozdrawiam Alinko.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ piękne wieszaczki poczyniłaś Alinko - kojarzą się z pełnią słonecznego lata i ogrodem wypełnionym smacznymi darami natury pod postacią owoców. maki mnie urzekły - bo ja nade wszystko kocham polne kwiaty :-))) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zmęczyły mnie tegoroczne upały ale teraz, gdy nadeszła jesień już tęsknię za latem :) Twoje wieszaczki Alinko są urocze, szczególnie te z makami :)
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj ja też życzę sobie pięknej jesieni, chociaż dzisiaj u nas tylko 7 stopni i deszcz :(. A Twoje wieszaczki podziwiam od dawna. Są piękne!!! Aż szkoda wieszać na nie cokolwiek, bo same w sobie są wspaniałą ozdobą!! Pozdrawiam i spokojnej niedzieli życzę!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wieszaki prześliczne, cudnie muszą zdobić wnętrze szafy! Pozdrawiam niedzielnie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne takie kolorowe wieszaki ** Szkoda ich chować do szafy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie śliczne wieszaki szkoda w szafie trzymać :).

    Ja najbardziej lubię zimę ale słoneczna, kolorowa polska jesień też jest piękna :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne Alinko :) Tym bardziej fajne, że będą przypominać letnie dni, gdy za oknem będzie już chłodno. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem chyba trochę głodna bo najbardziej spodobały mi się wieszaczki z owocami :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne, aż żal zakrywać!

    Pozdrawiam serdecznie
    Ewa-Mimowolne Zauroczenia

    OdpowiedzUsuń
  12. Ach, jak miło wspomnieć pełnię lata z Twoimi wieszaczkami:D Śliczne są, szczególnie te owocowe! U nas niestety jesień zaczęła się deszczem i wichurą, ale liczę, że szybko minie jej ten zły humor:) Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dla mnie lato, w dodatku tak upalne, jak tegoroczne, mogłoby trwać przez okrągły rok. Wieszaki przepiękne :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne wieszaczki. Mi szczególnie się podobają te owocowe choć i makowy przyciąga oko. Pogoda chwilowo paskudna ale mam nadzieję że to chwilowe załamanie i znów piękne słonko będzie świeciło. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Spękania pasują idealnie do tych wzorów :) :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ostatni powiew lata :) - cudownie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo podobają mi się te wieszaki - jestem pewna, że nadadzą niepowtarzalnego charakteru w każdym wnętrzu!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Przecudne wieszaczki. Mają swój urok. Ładnie się prezentują.
    I jeszcze raz kolejnych życzę cudnych lat blogowania.

    OdpowiedzUsuń