12 sierpnia 2018

Coś słodkiego by się zjadło...

Powroty po wakacyjnym leniuchowaniu bywają trudne.
Przydługa podróż, rozpakowywanie, omiatanie wzrokiem swoich kochanych ścian.
Obiadek przygotowany własnymi ręcyma,
a po nim... coś słodkiego by się zjadło...

A tu pustki, wszystko wymiecione z szafek przed wyjazdem.
No to może lampeczka miodowego winka?
Ach, z przyjemnością!!!

 I w takim klimacie minęło popołudnie, późne popołudnie i wieczór.

Chciałam Wam coś z moich wojaży pokazać, jednak zdjęcia nie są gotowe,
więc może jednak coś słodkiego?



I co Kochani wybieracie?
Herbatniki, precelki, pierniki, czy może ciastko z dziurką?



Moje filcowe słodycze tym razem opakowałam w tekturowe pudełeczko z logo mojego bloga.

Słodycze nietuczące, a przy tym stanowią dobrą zabawę dla dzieci.
Są dosyć pracochłonne, ale czego się nie robi dla przyjemności innych?

Pozdrawiam serdecznie, i do kolejnego napisania:))


31 komentarzy:

  1. A ja dałam się nabrać ze tę słodkości do zszamania ☺. Cudne ☺

    OdpowiedzUsuń
  2. Super nietuczące słodkości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Alinko biorę wszystkie, bo ja słodyczożerna jestem. A tak jak napisałaś te są nietuczące więc śmiało moge być zachłanna i zjeść je wszystkie :) Są rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne słodkości i super pomysł z pudełkiem.:) Pozdrawiam Alinko!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem Alinko pod wielkim wrażeniem, Twoje ciasteczka są cudowne a wraz z tym pięknym pudełkiem to juz wysoka marka!!!! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak prawdziwe ciasteczka. Brawo! Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedys sprezentowałam coś podobnego córcekuzynki i była zachwycona- "gotowała" pierogi :-D

    OdpowiedzUsuń
  8. Juz chciałam powiedzieć, że będą idealne do mojej kawy ale coś mi tu nie pasowało... wyglądają jak prawdziwe:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale sìę nabrałam, myślałam że to prawdziwe słodkości dopiero jak spojrzałam na pudeleczko z Twoim logo to się zorientowałam że coś jest nie tak :). Super, bardzo realistyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. No to mnie masz!:)) Nabrałam się!!!:))) Są tak apetyczne, perfekcyjnie wykonane i to opakowanie..., że nawet filcowe bym zjadła :))) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. To jak to w końcu jest ? Do jedzenia to czy do zabawy ?

    OdpowiedzUsuń
  12. Pamiętam u mojej babci , na paterze leżały woskowe owoce. Wyglądały tak autentycznie,że dwa chapłam. Twoje ciasteczka również zapewne bym ugryzła, bo wyglądają bardzo apetycznie. Już Ci pisałam, ale napiszę jeszcze raz- jak kiedyś urodzi mi się wnusia to zamówię takie ciasteczka u Ciebie :D. Pozdrawiam Alinko :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne, ślicznie zapakowane i nie trzeba się ograniczać ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Takie śliczności, dopracowane i jakże realistyczne!

    OdpowiedzUsuń
  15. Słodycze doskonałe... :)
    i bardzo apetyczne, na pierwszy rzut oka myślałam, że część z nich jest prawdziwa! ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Słodycze wyglądają wyśmienicie :))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wyglądają apetycznie, jak prawdziwe słodkości...

    OdpowiedzUsuń
  18. Alinko takie słodkości chętnie i to wszystkie bo inne w bioderka mi idą. Oj jak ja lubię słodycze 😊
    Dz
    Pozdrawiam serdecznie 😊 Alinko i dziękuję jeszcze raz za kartkę z pozdrowieniami 😊

    OdpowiedzUsuń
  19. Kuszące te Twoje słodkości i do tego pięknie opakowane! I najważniejsze że nie tuczą :))) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Słodkości jak prawdziwe!!! Podziwiam i pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetne! Przynajmniej nie trzeba się martwić o kalorie;)
    Pozdrawiam ciepluteńko:)

    OdpowiedzUsuń
  22. W,pierwszej chwili pozazdroscilam Ci pyszności. Dopiero później doczytalam ze to filc i jeszcze nardziej pozazdroscilam. Cudne są

    OdpowiedzUsuń
  23. Alinko, Twoje filcusie są rewelacyjne!
    A opakowanie - pełen profesjonalizm :-)
    Możesz spokojnie opatentować i ruszyć z produkcją...
    Pozdrawiam serdecznie 😃

    OdpowiedzUsuń
  24. No pięknie. Ktoś mi tu na robił nie lada smaka na czekoladki.

    OdpowiedzUsuń
  25. To ja ciastko z dziurką poproszę, jeśli można :D Wszystkie wyglądają tak apetycznie, że aż ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń