W przedostatnim poście dostałam zaproszenie do wyzwaniowej zabawy w Klubie Twórczych Mam .
Zdecydowałam się jednak zrobić coś jeszcze nowego zielonego,
bo o "zielony" temat właśnie chodziło.
A co chciałam zaproponować?
Ponieważ wiosna w pełni, zieleń wokół w różnych odcieniach,
uszydełkowałam zielone skrzaciki.
Oto one:
Skrzatki mają 9-10 cm wysokości.
Moja twórczość to kordonkowe ubranka zrobione na szydełku,
a styropianowe główki skrzatów zakupiłam w pasmanterii.
Bardzo mi się spodobały przez te roześmiane buźki.
Skrzaciki mogą posłużyć jako pacynki do zabaw paluszkowych z najmłodszymi dzieciaczkami.
Wiem jak maluchy lubią takie zabawy z opowieścią w tle.
I jak, może być taka moja odpowiedź na "zielone" wyzwanie?
Idę do KTM podlinkować posta
Pozdrawiam, życzę udanego niedzielnego popołudnia,
i do kolejnego napisania...