Witajcie,
cóż można robić siedząc na zmianę z leżąc w łóżku?
Ja postanowiłam zużywać powoli zapasy materiałów rękodzielniczych,
które gromadzę w wielkim tempie.
Zdecydowałam się na wykorzystanie koralików i w bardzo zwolnionym tempie
nawlekałam gubiąc je w pościeli,
a potem w równie ślimaczym tempie powstały kobiece dekoracje.
Ponieważ u mnie niedziela przez okno wydawała się przyjemna, bo z prawdziwym słońcem,
zdecydowałam się na fotografowanie tego co udziergałam.
Moje sznury koralikowe pokazuję w towarzystwie wiosennych tulipanów z materiału:
Mój sznur koralikowy ma 107 cm długości, jego kolor to mieszanka oliwkowego z szarością.
Ażeby ożywić lekko kolorystykę, dołożyłam złote koraliki.
Cały sznur udekorowałam ozdobnym zapięciem, które pełni rolę jedynie ozdobnika.
Sznur ma być noszony z ozdobnikiem po boku.
Myślę, że jest dobrze.
Drugi sznur zrobiłam krótszy, ma 65 cm długości i jest w bardziej soczystym kolorze oliwkowym.
W tym sznurze koraliki błyszczące oddzieliłam matowymi, czego trudno się dopatrzeć na zdjęciach.
W taki twórczy sposób spędziłam kilka dni z konieczności leżąc w łóżku.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i życzę miłego wieczoru oraz twórczego tygodnia:))
Do kolejnego napisania...
Piękne, mogę sobie wybrać? czy są już adoptowane pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPiękne ALinko :) zwłaszcza pierwszy :)
OdpowiedzUsuńOba są bardzo ładne, a mnie zauroczyły tulipanki :) Zdrówka Alinko Ci życzę.
OdpowiedzUsuńBardzo owocne to leżenie :)
OdpowiedzUsuńWspaniała biżuteria.
Pozdrawiam :)
Bardzo pracowite leżenie :) Piękna biżuteria, tulipany są śliczne i bardzo radosne :)
OdpowiedzUsuńAlinko, zawsze podziwiam Twoje sznury koralikowe, są cudne. Ten jest wspaniały :)
OdpowiedzUsuńŚliczna biżuteria, pięknie wykonana. Dużo zdrowia życzę i szybkiego rozstania z przymusowym leżeniem w łóżku :)
OdpowiedzUsuńWspaniałą ta biżuteria! Pozdrawiam, Alinko gorąco:)
OdpowiedzUsuńCudna biżuteria! Tulipanki też:-D buziaki!
OdpowiedzUsuńPiękne tulipanki, wiosennie u Ciebie:) Do tego te sznury...podziwiam Cię Alinko.
OdpowiedzUsuńPodziwiam za tą biżuterię. Piękna!!! Szybkiego powrotu do zdrówka, choć bardzo kreatywne to Twoje chorowanie :)Zdrowiej :)
OdpowiedzUsuńAlinko, zawsze podziwiam Twoje sznury koralikowe, są cudne. Ten jest wspaniały :)
OdpowiedzUsuńสมัคร D2BET
Śliczna biżuteria!! Zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, koralikowe sznury, Alinko!
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę :-)
Pomimo że przymusowe leżenie ale jaki owocny finał. Piękne oba wisiorki choć pierwszy bardziej mi przypadł kolorystycznie. Pozdrawiam i zdrówka życzę:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne sznury :D
OdpowiedzUsuńJak zawsze przepiękne :)
OdpowiedzUsuńI really like your site and content so much,thanks for sharing the information keep updating, looking forward for more posts.
OdpowiedzUsuńสมัคร D2BET
register
Przepiękne sznury :D
OdpowiedzUsuńสมัคร D2BET
Oj Alinko, za długo trwa ta Twoja choroba, za długo... U lekarza byłaś? Musisz ją wyleżeć, do pracy nie chodzić przez jakiś czas, bo inaczej sił Ci braknie nawet na robótkowanie.
OdpowiedzUsuńSznury, choć nie w moich kolorach, to cudne są same w sobie i wciąż podziwiam ich wykonanie :) A tulipanki chyba już przywołują wiosnę, bo wreszcie coś drgnęło w tym temacie :))))
Zdrowiej Kochana :*
Śliczne, podziwiam! Życzę zdrówka i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSuper są Alinko :)
OdpowiedzUsuńAlinko pomimo choroby, dajesz czadu :)
OdpowiedzUsuńAlinko przede wszystkim szybkiego powrotu do zdrowia.
OdpowiedzUsuńSznury koralikowe perfekcyjne .Z kolorów to bardziej podoba mi się ten zielony taki wiosenny
Pozdrawiam serdecznie Alinko 😊