miniony rok uważam za udany, a w nowy rok 2016 wchodzę z takim oto mottem wynalezionym gdzieś w czeluściach internetu:
"Szanuj siebie, na tyle,
by odejść od wszystkiego co Ci nie służy,
co Cię nie rozwija, co Ci nie daje szczęścia".
Nie będę czynić wielkich postanowień, by czuć się ciągle w obowiązku, by bać się, że nie zdążę. Postanawiam jedynie robić wszystko swoim tempem bez nadmiernego pośpiechu i stresu.
Co z tego mi wyjdzie zobaczymy. Może więcej rzeczy zdziałam, mam nadzieję.
Ponieważ nie udało mi się pokazać moich ciągłych prób kartkowania, robię to dziś,
bo za kilka dni temat świąteczny będzie nieaktualny.
Pozdrawiam noworocznie, życząc wszystkim by za 52 tygodnie stwierdzili,
że warto było się trudzić, tworzyć, wymyślać, kombinować:))
I to jest najlepsze postanowienie :)),a karteczki cudowne
OdpowiedzUsuńkarteczki śliczne a postanowienia piekne, życzę siły w realizacji
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
Cudowne kartki!
OdpowiedzUsuńCoraz piękniejsze te Twoje kartki Alinko. A postanowienia - życzę by się wypełniły :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do Zabawy na moim blogu :) http://kordonkowy.blogspot.com/2016/01/wyzwanie-wpywam-na-nowe-wody.html
Piękne kartki :) to ja zapraszam do zabawy do mnie na robienie kartek świątecznych przez cały rok :)
OdpowiedzUsuńśliczne karteczki :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twoje postanowienie! Nie ma sensu robić czegoś na siłę, bo to nikomu satysfakcji nie przyniesie. A karteczki śliczne :))
OdpowiedzUsuńPiękne motto :).
OdpowiedzUsuńJa niby postanowień nie robię ale w głowie, gdzieś tam układa się jakaś lista :).
Masz cudne aniołeczki :).
Śliczne kartki zrobiłaś :).
Wszystkie są cudne :)
OdpowiedzUsuńho ho ho...dobrze ci idzie karteczkowanie :-D
OdpowiedzUsuń