Na koniec dowód na to, że moja torba widziała polskie morze.
Dziękuję za ciepłe komentarze poprzedniej wersji szydełkowej torby.
Pozdrawiam i idę zajrzeć co u innych słychać, jak twórczo spędzają urlopy:))
Oto domowa galeria wytworów moich niespokojnych rąk wykonanych różnymi technikami. Proszę rozgość się, popatrz, oceń, skomentuj.
Torba jest super, podziwiam za cierpliwość, a truskawy świetnie do niej pasują, wręcz idealnie! pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńsuper torba i fajnie ozdobiona
OdpowiedzUsuńTorba jest super :) truskawki świetnie do niej pasują :)
OdpowiedzUsuńByło tego dłubania, świetnie ozdobiona , super pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńjaka cudowna! Niesamowita!!!!!!!! Buziaki!
OdpowiedzUsuńŚwietna!!!!
OdpowiedzUsuńCudnie! Lato to radość i radosne kolory można więc trochę poszaleć. Truskawy są fantastyczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Alinko bardzo ciepło.
dobrze że torba daleko, bo mogłabym ponadgryzać truskawy ;-)
OdpowiedzUsuńTorba wygląda świetnie, a te truskawy dodają jej nie tylko kolorku, ale i smaczku:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDobrze że dodałaś ozdoby. Torba z "szarej myszki" zmieniła się w bardzo atrakcyjną . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńfajnie teraz wygląda, bo dodałaś kolorów, a ja niestety urlopuję leniwie i nic się nie dzieje- na szczęście mi z tym dobrze :)
OdpowiedzUsuńTeraz torebka wygląda bardzo letnio ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna, apetyczna torebeczka! Serdeczności
OdpowiedzUsuńŚliczna, apetyczna torebeczka! Serdeczności
OdpowiedzUsuńTorba już sama w sobie była super, a z truskawkami super się prezentuje i na pewno jest jedyna w swoim rodzaju :).
OdpowiedzUsuńPiękna! Cudnie wygląda z truskawkowymi zdobieniami :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.