2 listopada 2014

Rozmyślam...

"Śpieszmy się kochać ludzi,
tak szybko odchodzą..." - mówił ks. J. Twardowski.
Z biegiem lat te słowa stały się dla mnie bardzo realne i ważne. Dzisiejszy i wczorajszy dzień dał dużo okazji do wspomnień, przemyśleń. Tylu bliskich i ważnych ludzi odeszło.
...a ja żyję, wspominam, wyciągam wnioski, planuję. Planuję co jutro, co za tydzień, za dwa.
Planuję też co wykleję, udziergam, udekoruję. Może komuś sprawię moim rękodziełem przyjemność, niespodziankę? Ale o tym innym razem.
Dziś pokażę wiankowe dekoracje mojej córci - Matki Założycielki mojego bloga.




I na koniec dzisiejszego posta moja dekoracja nagrobna:


Zachęcam jeszcze do rozdawajkowej zabawy u Aisab
Proponuje wspaniałe dekoracje świąteczne do kartek.


Pozdrawiam, życząc twórczo-pracowitego tygodnia:))


7 komentarzy:

  1. wianeczki super! Dekoracja nagrobna pięknie prezentuje się w tych jesiennych kolorkach!!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. zdolna córka, piękne te wianeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne te wianuszki! A ten stroik- cudeńko!

    OdpowiedzUsuń
  4. super, a jak mogę powybierać to ja ten drugi:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wianki pełne ciepła, super, pozdrawiam Dusia [ podpowiedz , proszę jaki kolory lubisz proszę ]

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie daleko pada jabłko od jabłoni, piękne wianki jak i wiązanka. Zdolniaszki z was:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczne, córcia uzdolniona wiadomo po kimś to ma :)

    OdpowiedzUsuń