1 października 2009

Jesienne butelki...

Oto co stworzyłam w przypływie jesiennego natchnienia. Tym razem uratowałam cztery butelki przed twardym lądowaniem w zsypie na śmieci. Niby zwykłe, ale praca nad nimi sprawiła dużo radości. A jaki efekt?- sami oceńcie....;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz