dziś mówię to szczerze, bo naprawdę jest dobry. Cały dzień spędziłam na warsztatach prowadzonych przez Dorotę. Uczyłam się robić kartki, a następnie album. Wszystko już w klimacie świątecznym. Było rewelacyjnie: twórczo, przyjaźnie i wesoło. Po tych zajęciach obiecywałam sobie dużo i powiem szczerze dużo się nauczyłam. Bez zbędnego gadania pokazuję moje pierwsze scrapowe karteczki:
Pozdrawiam radośnie zmęczona i dobrej niedzieli Wam życzę:))
Piękne :)
OdpowiedzUsuńJej..jakie piękne!!!!!!!!!!!!!!Sa przecudowne- ja takich nie umiem:-)! Buziaki! PS Alinko, mam nadzieję, że złapałaś bakcyla karteczkowego?
OdpowiedzUsuńBakcyl chwycony, tylko martwię się gdzie ja te wszystkie rękodzielnicze materiały i przydasie będę trzymać:))
UsuńPiękne! Przecudne! I o takich właśnie dodatkach pisałam w moim poście o tagu. P.S - zaglądałaś do mnie? ;)
OdpowiedzUsuńTeraz już rozumiem, że miałaś na myśli np. mgiełki embosingowe, albo jakieś pasty strukturalne i wszelkie maski czy szablony:))
UsuńJenysiu jakie śliczne, zazdraszczam takich warsztatów :) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńPowiem nieskromnie, że jest czego. Teraz już mam większe pojęcie o co chodzi:))
UsuńPrzepiękne karteczki ! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki! Mnie też bardzo podobało się na warsztatach! No i miałam wreszcie okazję poznać Cię osobiście :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się zobaczyłyśmy na żywo. Ja -nieumiałek byłam tak zakręcona, że nie miałam czasu na poznawanie się. Pozwolisz, że kiedyś się tak naprawdę poznamy:))
Usuńpiękne kartki
OdpowiedzUsuńJakie cudeńka! :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam pierwszy krok do przodu:))
UsuńŚliczne! Zachwyciła mnie szczególnie ta w kształcie rękawiczki.
OdpowiedzUsuńPiękne prace :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe !!!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki;)
OdpowiedzUsuń