Pozdrawiam, dobrej nocki:))
29 lipca 2014
Poprawiam sobie humor
i poszłam w odwiedziny tam gdzie mnie jeszcze nie było. Podziwiałam, podglądałam i wypatrzyłam super rozdawajkę u Irki. Rozdanie dotyczy pięknej ceramiki, czegoś, czego nie robiłam i chyba nie będę długo mieć okazji wypróbować. Ustawiłam się w kolejce i Was zachęcam, bo czasu mało.
Jakoś...
nie mam chęci, nie mam pomysłów ani nastroju do robótkowania. Czy to zwykłe lenistwo, czy jakaś nostalgia mnie dopadła? Nie wiem. Tildowe zające leżą nieubrane, butelki przygotowane do malowania, koraliki rozsypały się na stole, a ja patrzę w zachodzące słońce nad Srebrną Górą.
Troszkę pooglądałam co się dzieje na Waszych blogach i rozmyślam, zastanawiam się i poszukuję. I tak znalazłam candy urodzinowe u Renaty i się zapisałam. Zajrzyjcie do niej - ciekawe rzeczy tworzy.
Troszkę pooglądałam co się dzieje na Waszych blogach i rozmyślam, zastanawiam się i poszukuję. I tak znalazłam candy urodzinowe u Renaty i się zapisałam. Zajrzyjcie do niej - ciekawe rzeczy tworzy.
Tymczasem pozdrawiam wszystkich moich gości, życzę Wam i sobie dużo humoru i chęci do rękodzielniczej pracy. Do następnego razu:))
17 lipca 2014
Konkurs koronkowy
Wypatrzyłam piękny konkurs dla sympatyków Poland Handmade
Konkurs trwa do 31 sierpnia 2014 r., a trzy wspaniałe nagrody trafić mają do autora/ki najciekawszego komentarza do pytania: "za co kochasz koronki?"
11 lipca 2014
Różowa biżuteria
Czy kolor różowy musi się źle kojarzyć?
Według mnie nie, ja lubię przydymiony róż, pastelowy róż, blady róż itp. Nie lubię tego różu, którego większość kobiet nie lubi, czyli ... wiadomo jakiego.
A więc mój różowy urobek:
Według mnie nie, ja lubię przydymiony róż, pastelowy róż, blady róż itp. Nie lubię tego różu, którego większość kobiet nie lubi, czyli ... wiadomo jakiego.
A więc mój różowy urobek:
Nie wiem dlaczego, ale kolczyki jakoś krzywo sfotografowałam. Dostrzegłam to dopiero teraz.
Wybaczcie, zapewniam, że kółeczka są równiutkie.
Ponieważ dzisiejszy post zdominowany jest przez różowy kolor, większość zdjęć zrobiona z różami. Zauważył ktoś?
Pozdrawiam i robótkuję dalej:))
4 lipca 2014
Niezdecydowanie...
Wciąż nie mam "swojej" techniki. Robię z tego co mi wpadnie w ręce, albo z tego co ostatnio dostałam.
I tak powstały lniane poszewki udekorowane szydełkowymi stokrotkami.
I tak powstały lniane poszewki udekorowane szydełkowymi stokrotkami.
Jeszcze odnalezione zdjęcie decoupagowej tacy i serwetnika.
Miło mi powitać nowe obserwatorki, zapraszam w odwiedzinki częściej.
Pozdrawiam, życzę ciepłego nastroju przez cały weekend:))
Subskrybuj:
Posty (Atom)