24 września 2017

Jesiennie...

Witam bardzo serdecznie, choć już niestety jesiennie:)

Lubię jesień, ale tę bardziej słoneczną i zdecydowanie mniej deszczową niż ostatnio.

Lato zamknęłam w słoikach, 
a w rękodziele moim pojawiły się słoneczniki;


Spróbowałam swoich sił w kwiatach z bibuły i mówię tej technice raczej nie,
albo może kiedyś...

Podobają mi się słoneczniki, więc z sympatii do tych kwiatów ozdobiłam drewniane pudełko.
Będzie na serwetki, bo wielkość akuratnie taka.



Żegnam się jesienną dekoracją i postanowieniem pojawiania się tu dużo częściej;


Pozdrawiam, trzymajcie się cieplutko i nie dajcie się dopaść smutnej, szaroburej jesieni

do kolejnego napisania:))