Kochani, wszystko co dobre, dobrem powraca i tworzy dobro.
Dzisiejszy post to ukłon dla tych, co przekonują mnie, że warto rękodziełem się zajmować.
Tym razem coś innego, dla możliwie najmłodszego adresata wszelkiego rękodzieła.
Jest nim kokon niemowlęcy, kocyk i podusia.
Akcesoria dwustronnego użycia, kocyk z polarem minky,
poduszeczka specjalnie wyprofilowana pod główkę niemowlaczka,
ozdobiona fikuśnymi uszkami.
Zachęcona mocno do działania, poczułam odwagę, by zgłosić swoją pracę na wyzwanie
na blogu Art-Piaskownicy, gdzie tematem wyzwania jest szycie;
Nie wiem czy to słuszny pomysł, ale podjęłam wyzwanie.
Pozdrawiam, dziękuję za każde słowo tu zostawione:))