Witajcie w ten typowo listopadowy dzień.
Zimno, mglisto i jakoś tak smutno.
Ale mimo wszystko zdecydowałam się na szybki spacer z moim Muchomorkiem.
Najpierw nie chciał wyjść z ciepłego blokowego mieszkanka,
a potem chował mi się za drzewami.
Mój Muchomorek jest OBRAŻONY, co przecież widać wyraźnie.
Mina "w ciup", ręce skrzyżowane i bez kija nie podchodzić.
Ale właścicielka umie go udobruchać😉, więc zdjęcia z bliska powstały 😊.
Z wielkiego obrażenia, to aż kapelusz zsunął mu się w tył głowy.
Spacery w smutaśny dzień nie zawsze należą do przyjemnych.
Muchomorkowi aż ręce opadły z niezadowolenia.
Jednak na hasło wracamy, szybko przybrał wyjściową pozycję.
Dwie fotki pstryk, pstryk i do domu. 😂
Jak widzicie rozkręcam się w szydełkowaniu zabawek
i mam przy tym świetną zabawę.
Żegnam się z Wami wraz z Muchomorkiem;
i pędzę zgłosić go na wyzwanie w Art-Piskownicy.
Pozdrawiam bardzo serdecznie,
do kolejnego spotkania,
Alina
Muchomorek z fochem:) Jest PRZEUROCZY!!! Taki niby obrażony, ale zaraz mu minie;)))
OdpowiedzUsuńPowodzenia w zabawie!
Uściski:)
Kolejny słodziak :-)Jakie ma cudne loczki :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna Pani Muchomorkowa.:) Serdeczności Alinko.:)
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy muchomorek:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńCoraz to piękniejsze wychodzą Ci te szydełkowe maskoteczki. Działaj dalej Alinko. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJaki słodziak :) a włąściwie chyba Pani muchomorkowa :)
OdpowiedzUsuńNo coś pięknego! ja w ogóle na punkcie grzybów mam świra:-D Buziaki!
OdpowiedzUsuńJa mam takiego muchomorka fochatego w klasie:))) Tez jest dziewczynką i niedawno skończył 10 lat. Twój Alinko jest uroczy z tym fochem:)
OdpowiedzUsuńUściski
Uroczy i zabawny Muchomorek.
OdpowiedzUsuńPrześliczna, pięknie ją wykończyłaś :)
OdpowiedzUsuńTo raczej panna Muchomorka:))) Bardzo oryginalny pomysł na maskotkę, wyszło ślicznie. Uściski Alinko.
OdpowiedzUsuńZakochałam się w nim i jego fochu :))). Prześliczny, a raczej prześliczna Muchomorka!!! Dobrze, że wzięłaś ją na spacer - nic tak dobrze nie robi jak świeże powietrze :)). Rozkręcaj się kochana, bo świetnie Tobie idzie :). Ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńTo jest Pani muchomorkowa i jest extra !! Świetnie zrobione i świetnie napisane. ALinko jesteś wielka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Alinko rozkręciłaś się na całego .
OdpowiedzUsuńMuchomorek ma humorek😁.Alinko czekam na kolejne prace bo super Ci to wychodzi .
Pozdrawiam serdecznie 😊
Uroczy Muchomorek i piękna sesja.
OdpowiedzUsuńFajny muchomorek, ale czy aby muchomor? Gdzieś zgubił kropeczki? Pewnie na spacerze, z zimna mu odpadły :)
OdpowiedzUsuńNie no Alinko mi też ręce opadły i szczęka ale z wrażenia, jak zobaczyłam tą panią muchomorkę to normalnie słów mi zabrakło, jest fantastyczna, jest idealna, jest piękna i nawet ta jej obrażona mina mnie nie wystraszyła, jestem nią zauroczona, to jest miłość od pierwszego wejrzenia :)
OdpowiedzUsuńPanna Muchomor (bo to panna na pewno) trochę kapryśna. I może być bo pięęęęknym grzybem jest.
OdpowiedzUsuńale śliczna muchomorkowa panienka i jak ma fajnie zakładane rączki :D pięknie Kochana :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie sie czyta opis, a jeszcze lepiej ogląda:) cudny muchomorek;)
OdpowiedzUsuńAlinko, widok takiego muchomorka rozjaśnił mi ten zimny, ponury, listopadowy dzień. Chciałabym spotkać takiego w lesie:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Pani Muchomorka i jej fochy bardzo Ci się udała :)
OdpowiedzUsuńale słodki muchomorek :)
OdpowiedzUsuńEwidentnie nie jest zadowolony z mrozów, bo ma strapioną minkę:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca:)
Alinko, Twoja wyobraźnia jest nieograniczona! Banan rozwinął mi się na twarzy na widok naburmuszonego muchomorka;) Rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Alinko:)
Jaka śliczna!!!Tylko trzeba jej jakiegoś Kozaka albo Borowika do towarzystwa, żeby sama się po lesie nie błąkała :)
OdpowiedzUsuńOjej! Jakie urocze stworzenie muchomorkowe! Świetne wykonanie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu ArtPiaskownicy! :)
Супер! Люблю вязаные игрушки! Спасибо за участие в задании блога Аrt-piaskownica! Удачи ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczna praca! Przepiękna bardzo elegancka dama muchomorkowa ;) jak dla mnie wcale nie jest obrażona;)
OdpowiedzUsuńDzięki za przyłączenie się do naszej zabawy w Art-piaskownicy:)
Śliczniutka :)
OdpowiedzUsuńJest to praca budząca zachwyt, powodująca, że serce zaczyna szybciej bić. Taka inspirująca, wprowadzająca w świat czarów, choćby ze świata magii. Dla mnie coś tak pięknego, zaskakującego i czarującego, że, mimo że się staram to i tak słowami nie wyrażam tego, co chcę. Brawo bije na stojąco, bo to praca z duszą i to piękną. <3 Pozdrawiam bardzo serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńMuchomorek słodki, chociaż mina jego sroga, świetnie wykonana maskotka :) Brawo za zdolności, nie rozstawaj się ze szydełkiem bo widać, że wzajemnie się lubicie :)
OdpowiedzUsuń