jesień w tym roku zaskakuje swymi kolorami. Jest piękna i ciepła. Aż miło patrzeć, jak słońce załamuje się na drzewach i powoli opadających liściach. Lubie tę porę roku, kiedy jest sucho i można cieszyć się pięknymi barwami otaczającej przyrody. Z sentymentu do jesieni, kwiatów i owoców uszykowałam decoupagową skrzyneczkę przystrojoną słonecznikami.
29 października świętowały swoje imieniny Wioletty, a ponieważ biorę udział w wymiance imieninowej organizowanej przez Kingę przeznaczyłam tę skrzyneczkę dla Violi.
Taką niespodziankę jej przygotowałam:
Drugą solenizantką była Wiola - Mlenka i oto co jej posłałam:
Żegnam się dziś jesiennym widokiem z mojego okna:
Na koniec witam jeszcze nowe obserwatorki, pozdrawiam, do następnego razu:))
ŚLICZNE PUDEŁECZKO
OdpowiedzUsuńsłoneczniki bardzo mi się podobają to i skrzyneczka też
OdpowiedzUsuńPiękne są te słoneczniki.
OdpowiedzUsuńNa takie paczuchy miło się czeka, o swojej pamiętam , ale jak wróciła to chcę jeszcze dołożyć małą niespodziankę więc jeszcze cierpliwości Alinko, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenciki przygotowałaś :)
OdpowiedzUsuńSzkatułka jest przecudna :)
OdpowiedzUsuń