kto z Was boi się 13-tego w piątek? bo ja nie. Zazwyczaj to dla mnie dzień jak co dzień. A Wam jak minął dzisiejszy piątek 13 listopada? Mnie twórczo i pracowicie. A kto z Was wierzy w anioły? Ja wierzę w wielką moc niebiańskich aniołów. Dlatego kilka dni temu rozpoczęłam pracę z wełną czesankową, by stworzyć sobie anioła. Większość pracy to filcowanie na mokro, jedynie włosy zmuszona byłam przytwierdzić za pomocą igieł. I oto mam takiego anioła:
Bardzo rzadko biorę udział w wyzwaniach, ale dziś (pewnie w ostatniej chwili) postanowiłam pracę anielską zgłosić na wyzwanie Otwórz Szufladę-Filc
Ciekawa jestem wszystkich Waszych opinii. Pozdrawiam do następnego razu:))
Nawet nie chcę wiedzieć, ile to robiłas..... Buziaki!
OdpowiedzUsuńpierwszy filcowany anioł jakiego widzę, ale wygląda pięknie i jestem pod wrażeniem- pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńpiękny ja z filcowaniem jestem na bakier
OdpowiedzUsuńFilcowania to się jeszcze nie uczyłam, ale podglądałam ten proces i uważam, że sporo pracy i sił w niego włożyłaś Alinko. Jest śliczny i do tego różowy :) Trzymam mocno kciuki za wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa
Ślicznie wyszedł aniołek Alinko :)
OdpowiedzUsuńDo sztuki filcowania jeszcze nie "dotarłam", może kiedyś. Zaciskam kciuki za powodzenie w wyzwaniu :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Witaj....sliczny aniołek....tak mogę go to mój wierszyk a Marta graficznie mi zrobiła.
OdpowiedzUsuńChyba bardzo pracowite dzielo
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem,świetna praca! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitamy w Wyzwaniu Szuflady :)
OdpowiedzUsuńPiękny anioł! :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wielki wrażeniem wygląda przepięknie, jak ja bym chciała spróbować filcowania na mokro.
OdpowiedzUsuńWSPANIAŁY!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudnego aniołka zrobiłaś :).
OdpowiedzUsuńJa wierzę w anioły i lubię je w każdej postaci :).
13 minął mi bardzo spokojnie, szkoda tylko tego co się stało we Francji.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny aniołek
OdpowiedzUsuńróżowy...? czemu nie :-D
OdpowiedzUsuńFilcowany anioł jest rewelacyjny ,a różowy czemu nie ??!!
OdpowiedzUsuńW piątek 13 urodziła się moja siostrzenica pierwsza mamy wnuczka ,więc to był radosny dzień ,po za tym nie jestem przesądna ,co ma być to będzie :):):)