Moi mili przyznaję się;
ostatnio przeprosiłam się z wełną czesankową.
Kilka dni temu wygrzebałam z wielkiej szuflady czesankę z obawą,
że może już mole ją nadgryzły.
że może już mole ją nadgryzły.
Bardzo się ucieszyłam, że wszystko w porządku.
Rozłożyłam więc warsztat i pokazuję dziś Wam efekt mojej pracy.
Oto filcowy naszyjnik z kwiatkiem;
Muszę przyznać, że taka zabawa z filcowaniem na mokro to dosyć siłowa zabawa.
Zapomniałam jak to jest ufilcować coś konkretnego, nie tylko małą kulkę.
Mój naszyjnik stworzyłam używając czesanki w kolorach brązowych i różowych.
Dodałam ociupinkę kremowego w środku kwiatka.
Dlaczego taka kolorystyka?
W Art-Piaskownicy jest kolorowe wyzwanie:
gdzie obowiązuje zabawa kolorem różowym i brązowym.
Długo się decydowałam, aż się zdecydowałam w ostatniej chwili.
Wiecie, w większości prac wyzwaniowych królują mix-media i scrapbooking.
Ja w tych technikach nie czuję się dobrze i mało się nimi posługuję, ale nie mówię im "nie".
Może tym razem filcowanie komuś przypadnie do gustu?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających ,
witam bardzo ciepło nowych Obserwatorów,
zapraszam, zostańcie na dłużej 😊
Kochani, do kolejnego spotkania:))
Alina
Jesteś kobietą o wielu talentach, piękny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńNiezwykły :)
OdpowiedzUsuńI pięknie ! Koraliczki dodają jeszcze blasku.
OdpowiedzUsuńPiękny! Koraliki niczym wisienka na torcie:)
OdpowiedzUsuńUściski:)
fajniutki! ciekawy dodatek m.in. do zimowych stylizacji :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem !!!
OdpowiedzUsuńPiekny naszyjnik,powodzenia w wyzwaniu :)
Pozdrawiam serdecznie.
Dla mnie filcowanie to czarna magia więc podziwiam tym bardziej u Ciebie . Bardzo fajny klimatyczny naszyjnik. Tez miałam ochotę na to wyzwanie, ale że z mediami mi też nie po drodze nie miałam pomysłu na pracę. Powodzenia w zabawie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
PIĘKNIE wyszło!!!
OdpowiedzUsuńSuper wyszło Alinko! Ta sztuka to dla mnie zupełnie niezbadane oceany recznych robótek, ale może kiedyś. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam. Totalnie nie znam się na takiej biżuterii, ale widziałam u koleżanki-artystki i wyglądała pięknie! Buziaki i powodzenia w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńOryginalny naszyjnik! Poproszę o zdjęcie naszyjnika na szyjce :-)
OdpowiedzUsuńAlinko jesteś niesamowita! Filcowanie to nie jest taka prosta technika więc tym bardziej chyle nisko czoła. Ja kiedyś chciałam spróbować, ale jak zobaczylam filmik instruktażowy to zrezygnowałam :))). Naszyjnik piękny ❤. Powodzenia w wyzwaniu! Uściski posyłam!
OdpowiedzUsuńRewelacja, super się wpasowało filcowe dzieło w kolorystyczne wyzwanie w Art-Piaskownicy! Dziękujemy za dołączenie do zabawy.
OdpowiedzUsuńAlinko, przepiękny naszyjnik, a połączenie brązu i różu wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńUściski.
Alinko podziwiam talent, potrafisz tak wiele zrobić, jesteś wszechstronna, naszyjnik bardzo ciekawy, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, nie często spotykany :)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny naszyjnik. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńWow, takiego naszyjnika jeszcze nigdy nie widziałam...musi być ciepły;) Fajnie to wyszło - w dobrym guście:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Świetny naszyjnik i pięknie wykonany. Jeszcze nigdy nie stosowałam tej techniki ale kiedyś byłam obserwatorem procesu filcowania:) Niewykluczone, że może kiedyś się skuszę:)
OdpowiedzUsuńPiękny i bardzo oryginalny naszyjnik. Kwiatek taki delikatny. Dobrze, że odkurzyłaś warsztat 😊
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w wyzwaniu!
Pozdrawiam Alina
Piękna praca:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.
OdpowiedzUsuńDopiero teraz sobie uświadamiam ile technik odłożyłam do szufaldy;) Swego czasu też robiłam takie ... nie powiem że naszyjniki, bo mogły być zarówno naszyjnikiem jak i paskiem.
OdpowiedzUsuńŚliczny naszyjnik!
Piękna sprawa. Brawo. Nie mogę się napatrzeć. Rewalacja
OdpowiedzUsuń