Od trzech tygodni walczę z niezidentyfikowana infekcją.
W związku z tym zrobiłam pudełko na najbardziej potrzebny mi artykuł - chusteczki.
Chustecznik okleiłam bardzo wiosennym motywem, bo tęsknię za wiosną.
Pomalowałam górną część chustecznika aksamitnym lakierem,
a dół udekorowałam czym się dało.
Popatrzcie na moją pracę;
Zdjęcia zrobiłam w dzień i dopiero po zapisaniu w komputerze coś mi nie pasowało.
Stwierdziłam, że to kokardka jest zbyt agresywna.
Zmieniłam przed chwilą, jestem zadowolona, ale zdjęcie do poprawy.
Co Wy na to? Mam rację?
Pozdrawiam niedzielnie, udanego tygodnia życzę:))
I do kolejnego napisania...
Śliczne.
OdpowiedzUsuńUrocze :) I masz rację, z tą jaśniejszą kokardka jest bardziej romantycznie.
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełeczko:) Z tą jaśniejszą bardziej mi się podoba.
OdpowiedzUsuńWspaniałe pudełko! Prześlicznie je wykonałaś! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŚliczny motyw i wykonanie. Chustecznik to taki niezbędnik w domu a do tego ładny element. Mam w domu i nie szpecą komody tylko budzą zainteresowanie. Moim skromnym zdaniem bez kokardki było by równie ładnie. Sam wzór się obroni.
OdpowiedzUsuńCudownie ozdobiłaś ten chustecznik!!! Od razu człowiekowi lepiej jak z takiego wyciąga chusteczki!
OdpowiedzUsuńPiękna praca :D
OdpowiedzUsuńPiękny chustecznik! Mnie też bardziej podoba się wersja z jasną kokardką :)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest!
OdpowiedzUsuńWybrałaś piękny, dekoracyjny motyw, więc wystarczy taka delikatna kokardka.
Zdrówka życzę, Alinko :-)
Śliczny, z kokardką w kropeczki bardziej mnie ujął, ale i z tą drugą też piękny! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńŚliczny. Podziwiam prace w decu, dają tyle możliwości. Pozdrawiam Alinko i zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńśliczna
OdpowiedzUsuńA mi bardziej się podoba z pierwszą kokardką :). Jaśniejsza kokardka zanika i jak dla mnie jest nie potrzebna.
OdpowiedzUsuńIście wiosenny chustecznik :) Dla mnie bardziej podoba się z pierwszą kokardką, z drugą jest jakoś pusto.
OdpowiedzUsuńSlicznie i romantycznie wykonałaś ten chustecznik. Na pewno infekcja poszła precz:) Bo przegoniły ją cudne, wiosenne kolorki!
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę.
Z takim chustecznikiem to żaden katar nie straszny, bo wywołuje uśmiech od ucha do ucha i dodaje energii cudnymi kolorami :) Cudeńko!
OdpowiedzUsuńPodoba mi ten tok rozumowania. Smarkanie może nie będzie milsze ale za to z jaką elegancja! 😂 I lepiej szybko zidentyfikuje wirusa, i goń dziada! Zdrówka.
OdpowiedzUsuńJa tam lubię kolory i bardziej mi się podoba wersja z kokardką w kropeczki :) Wyszło ślicznie i tak wiosennie! Życzę Ci Alinko dużo zdrówka i cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWieczko chustecznika pełne kwiatów jest piękne i dość bogate, więc ja chyba bym już żadnej kokardki nie dawała. A z takim wiosennym chustecznikiem to faktycznie chyba żaden katar nie straszny. Życzę zdrowia :)))))
OdpowiedzUsuńz kokardką czy bez, chustecznik prezentuje się super. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, kokardka dodaje uroku, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAlinko chustecznik jest cudny :).
OdpowiedzUsuńWolę go z pierwszą kokardą w groszki :).
Dużo zdrówka.
Ja tam lubię kolory i bardziej mi się podoba wersja z kokardką w kropeczki :) Wyszło ślicznie i tak wiosennie! Życzę Ci Alinko dużo zdrówka i cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńสมัคร D2BET