15 czerwca 2013

Broszki

Dawno nie pokazywałam mojego filcowania. Przeglądnęłam zdjęcia i coś tam wybrałam.
Oto moje filcowe broszki w różnych tonacjach kolorystycznych.




Pozdrawiam cieplutko, szczególnie nowe obserwatorki. Witam Was serdecznie. Rozgośćcie się i choć czasem napiszcie co myślicie o wytworach moich niespokojnych rąk. Będzie mi bardzo miło...

5 komentarzy:

  1. Slicznie robisz te broszki Alinko!!!
    Kazda jest ciekawa i nietypowa...Podziwiam !
    Serdecznosci sle wiele !

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne broszki! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne, piękne, piękne!!! Kiedyś napaliłam się na filcowanie i tak leży do dzisiaj, pewnie go już mole zjadają ;)...a może coś z niego w końcu zrobię...chyba mnie zainspirowałaś:),hehehe...uściski

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Wam Kochane!
    Ewelinko, każda technika ma swój czas dla twórcy - tak sobie ja tłumaczę.
    U Ciebie jeszcze nie czas na filcowanie, a u mnie na sutasz i haft koralikowy.
    Wena przyjdzie, będziemy tworzyć. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. WYTWORY TWOICH NIESPOKOJNYCH RĄK SĄ PIĘKNE I ROBIONE W CAŁKIEM MI OBCEJ TECHNICE RĘKODZIELNICZEJ:)POZDRAWIAM!

    OdpowiedzUsuń