10 września 2020

Coś dla dorosłych i dla dzieci

 W lipcu ozdabiałam kieliszki ślubne.

Przedstawiam Wam teraz efekty realizacji zamówienia.



Kieliszki okleiłam papierem ryżowym w krateczkę 
i polakierowałam lakierem satynowym z brzoskwiniowym połyskiem.


Zadanie to niby proste, jednak sprawiło mi wiele problemów.
Kiedy usłyszałam: "nie przejmuj się, bo to tylko na chwilę, a później je rozbijemy",
trochę pary spuściłam i zrobiłam drugie, takie do wyboru.




Nie jestem zadowolona z tego zamówienia, ale z gustami nie dyskutuję.
Podobały się, no i to sprawiło mi radość.
Ale przyznam, że nie lubię spełniać niedookreślonych planów dorosłych.

Natomiast pomysły dla dzieci uwielbiam realizować. 
Szycie zabawek jest dla mnie pracochłonne, ale sprawia mi wielką przyjemność,
a uśmiech dziecka w zabawie nimi, to dodatkowa satysfakcja.
Ponieważ w lipcu prawie wszędzie była susza i ślimaka trudno wypatrzeć,
prośbę dostałam o uszycie ślimaka.
Tak na przekór naturze. 😊
Uszyłam już niejednego, więc materiały w pudełku miałam gotowe wraz z ozdobnikami.

Oto moje ślimacze uszytki w skrzynce z lawendą;



Są zdecydowanie większe od tych spotykanych w parku czy na łące, 
ale zabawka, to zabawka i może mieć trochę zmyśloną formę.

......
 
Tym razem moje wytwory nieszydełkowe w ramach małego przerywnika, 
bo ostatnio z szydełkiem się nie rozstaję.
Ale kolejny post będzie szydełkowy, na który zapraszam już dziś.

Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco, wbrew coraz chłodniejszej aurze:))
Do kolejnego napisania...


 

26 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy sposób zdobienia, nigdy nie próbowałam w ten sposób ozdobić szkła. Ale najbardziej zauroczyly mnie ślimaczki😊 ten pomysł z poduszeczką, którą wiezie na swojej skorupie slimaczek jest rewelacyjny! Już widzę haft na niej 😁

    OdpowiedzUsuń
  2. Pieknie ozdobiłaś Alinko te kieliszki, bardzo delikatnie, ale ślimaczek jest rewelacyjny! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie oryginalnie będzie|!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślimaczki urocze do przytulenia :) a szkło weselne bardzo mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak jak piszesz z gustami się nie dyskutuje! Najważniejsze, że się podobały :)
    Ślimaki rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie ozdobiłaś kieliszki Alinko, bardzo podoba mi się wersja pierwsza.:) Cudne i bardzo pozytywne ślimaki.Ściskam serdecznie i życzę udanego weekendu.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, ja też nie cierpię, jak ktoś mówi- zrób mi komplet slubny- zdaję sie na Ciebie....wrrr.....jak ja bym miała patrzec na mój szalony gust, to 99% byłoby niezadowolonych :-D Kieliszki ok, widać, że pracy włożyłaś. Ślimaki WSPANIAŁE! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładne kieliszki, szkoda, że poszły do zbicia. Ślimaki to już mnie totalnie zachwycają, są kolorowe, mają buźki uśmiechnięte, fantastyczne ślimaki. W takich pracach ewidentnie czuć, ile miłości w nie wlewasz, przecież te ślimaki tym emanują na całego. Myślę, że tworzenie takich prac powoduje, że czujesz się naprawdę szczęśliwa, zresztą to napisałaś. hehe Normalnie dziś mam dzień dziwnego pisania. Pozdrawiam cieplutko, ja czekam na ochłodzenie, ale u mnie upał. Miłego dnia, miłego weekendu. :))) <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkło cudne, że aż szkoda, że będzie rozbite :( Ślimorki wspaniałe, widać, że z sercem zrobione. Niezmiennie się zachwycam Alinko. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach, szkoda że takie fajne kieliszki przeznaczone były na rozbicie... :)
    Ślimaki przesympatyczne, zdecydowanie lepsze i milsze od tych, które zakradają się do ogrodu i podjadają roślinki ;);)

    OdpowiedzUsuń
  11. Urocze ślimaczki, kolorowe i wesołe :) Twoje zabawki zawsze wyglądają słodko i tak do przytulenia.
    Buziaki Alinko

    OdpowiedzUsuń
  12. Alinko, bardzo ładnie ozdobiłaś te kieliszki. A ślimaczki są po prostu super.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ślimaki górą, szczególnie ten w krateczkę super słodziak:) Ta poduszeczka na jego domku jest pomysłowa!

    Też mam jednego podobnego na stanie - od Dusi. Marcel z nim śpi do dzisiaj:)

    Kieliszki fajne:) Też miałam taką dekorację na weselu.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kieliszki fajnie wyszły, te drugie podobają mi się bardziej:)
    A ślimaczki są rewelacyjne, ogromnie mi się podobają.
    Miłego weekendu Alinko!

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniale sobie poradziłaś z zamówieniami. Kieliszki wyszły pięknie a jeżeli chodzi o ślimaki to na pewno wolę Twoje 1000 razy od tych które wyjątkowo w dużej ilości buszują w moim ogrodzie. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  16. Pomysłowo ozdobiłaś weselne kieliszki, a ślimaczki są przeurocze! Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Też lubię jasno sprecyzowane oczekiwania, bo potem może się okazać, że zamawiający jednak inną miał wizję. A kieliszki bardzo delikatne, zwłaszcza te brzoskwiniowe. A ślimaczki genialne, uwielbiam Twoje zabawki Alinko :)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Pierwsza wersja kieliszków bardziej mi sie podoba. A ślimaczki sa zachwycające, ten pierwszy jaki cudny, a jak ładnie sie do mnie uśmiecha :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak ktoś ma potrzebę to wyślę ślimaczków kilka kilogramów- podobnych do Twoich i tych bez domków też, ja ich jakoś nie kocham;) Twoje ślimaczki są rewelacyjnie, szczególnie ten drugi wpadł mi w oko;) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  20. Alinko - kieliszki przepięknie ozdobiłaś ale ślimaczki są obłędne. Od razu skradły moje serce, ten z poduchą szczególnie :-))) Pozdrawiam milutko!

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajne ślimaki. Ciekawy pomysł, by ozdobić kieliszki.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ślimaki skradły moje serce!! Uwielbiam ten wzór, kiedyś szyłam do szkoły synka podobnego :). Są urocze i do zaprzytulania. Kieliszki fajnie wyszły Alinko :). Najważniejsze, że podobały się zamawiającym :). Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  23. Rewelacyjne ślimaki! Kieliszki się podobały i to najważniejsze - trochę jednak szkoda, że tylko na chwilę ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kieliszki są świetne, ale ślimaki wymiatają:)Super wyszły:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Zakochałam się w ślimakach. Są przeurocze!

    OdpowiedzUsuń