Muchomory choć to grzyby trujące mają w sobie wiele uroku.
Lubię przyglądać się im w lesie i zachwycać się czerwonymi kapeluszami.
Podczas tegorocznych jesiennych wakacji i spacerów po lesie
postanowiłam zrobić szydełkowe muchomorki jako dodatek do bożonarodzeniowych dekoracji.
Grzybki uszykowałam, dorobiłam dla nich pudełko,
ale z planów dekoracji nic nie zostało.
Kochani, wiem, zdjęciami się i tym razem nie popisałam,
ale chciałam bardzo coś pokazać, byście o mnie całkiem nie zapomnieli.
Pudełeczko powstało niewielkie, ale i muchomorki są małego rozmiaru.
Udziergałam 12 sztuk.
Grzybki szydełkowałam z włóczki YarnArt jeans szydełkiem nr 2,5.
Wypełniłam dla ładnego kształtu kulką silikonową.
Wysokość mojego muchomorka to 5,5 cm.
Czy ktoś z Was także lubi te czerwone grzybki?
Kochani, tyle na dziś z mojej twórczości.
Do Bożego Narodzenia zostało niecałe dwa tygodnie.
A ja wciąż tkwię w niedoczasie i dziwnej niemocy.
Coś tam sobie robię, coś tam rozdaję nie fotografując i liczę,
że jutro będę mieć lepszy dzień by coś napisać i Wam pokazać.
Wciąż to jutro, jutro i jutro.
Takie sobie obiecywanie...
Ale... ogarniam się 😉
Pozdrawiam, przesyłam moc uścisków
i dziękuję, że jesteście i chcecie do mnie zaglądać 😘😘😘
Alina
Cudowne, oczywiście, że uwielbiam!
OdpowiedzUsuńCudowne te Twoje muchomorki- jeszcze tylko zawieszki i na choince zachwycać będą;)u mnie to samo, niby święta za pasem, ale zupełnie nie czuję ich magii i praktycznie nic nie powstanie :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i oby wena wróciła i do Ciebie i do mnie;)
Alinko wiem o czym piszesz, ja ostatnio nie mam czasu na nic. Siedzę po nocach żeby wywiązać się ze wszystkich zabaw, bo skoro sie na nie zapisłam to je dokończę, taki mój charakter. Ale od nowego przestaję sie na nie zapisywać i sama prowadzić, żeby mieć chwilę czasu dla siebie.
OdpowiedzUsuńTwoje grzybki są prześliczne i jakie mają piekne pudełeczko :) Ja sama też lubię je robić, w tym roku wydziergałam kolejne kilka sztuk :)
Trzymaj sie ciepło i zdrowo :)
Alinko, cudowne muchomorki. Piękna skrzyneczka. Tez je bardzo lubię, są takie radosne. Każdy, gdy w lesie dostrzeże pierwszy grzybka - krzyczy - o!!! Muchomor! Jakby prawdziwka dorodnego znalazł:))) Podziwiam prace, są prześliczne. Serdecznie pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńŚliczności Alinko.:) Ja też ostatnio ze wszystkim jestem do tyłu, zdrówko szwankuje i sił brak.
OdpowiedzUsuńAlinko to chyba jak większośćz nas, brak czasu i brak czasu. Ja żadnych wielkich przygotowań nie robię, bo spędzamy sami w domu święta. Wiadomo dla odmiany cos innego się zrobi ale bez "pompy". Muchomorki są urocze. Jako piękne zawieszki mogą wisieć na choince a skrzyneczka śliczna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAlinko jak miło Cię czytać, i nie narzekaj na zdjęcia bo cudne są jak i to co się na nich znajduje. Te muchomorki są urocze i przywołują w pamięci Święta z dzieciństwa, kiedy to były na choince obowiązkowe. Pudełeczko na nie też jest rewelacyjne. Jak dla mnie cudny komplecik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Alinko, muchomorkowy komplet i skrzyneczka są prześliczne, ja bardzo lubię te dekoracyjne grzybki. Do tej pory mam muchomorki - bombki z dzieciństwa, już odrapane i sfatygowane, ale jak tu je wyrzucić? Nie da się.
OdpowiedzUsuńUściski.
Muchomorki są śliczne a pudełko dodaje kolekcji uroku😊 pozdrawiam serdecznie😊🎁
OdpowiedzUsuńAlinko, muchomorki są super, ja też bardzo je lubię. Twoje szydełkowe byłyby cudne na choinkę, szkoda chować do skrzyneczki (również pełnej uroku) Ten rok nikogo nie rozpieszczał i nie nastraja do uroczystych świąt. W nowym roku wrócimy z nowymi siłami i zapałem do rękodzieła i nadzieją na dobry czas. Buziaki Alinko.
OdpowiedzUsuńZnam tą niemoc Alinko. Ostatnio żyję nadzieją, że nowy rok przyniesie nam pozytywne zmiany i wszystko wróci do normy. Śliczne są te Twoje muchomorki a skrzyneczka pasuje idealnie. Jesteś bardzo pomysłowa:) Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSzydełkowe muchomorki są rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńPewnie, że zaglądamy i martwimy się, jak długo nie piszesz Alinko. Przesyłam Ci dobre myśli i dużo słoneczka, żeby rozgoniło tę niemoc. A muchomorki przecudne i pudełeczko również. Buziaki
OdpowiedzUsuńMuchomorki śliczne i skrzyneczkę śliczną zrobiłaś do ich przechowywania. Powodzenia i lepszych chwil. Oby ta niemoc jak najszybciej Ciebie opuściła. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńFantastyczne muchomorki! I te dziergane i te na skrzyneczce:)
OdpowiedzUsuńUrocze maluszki i jaki mają uroczy domek :)
OdpowiedzUsuńCudowny komplet:) Muchomorki są wspaniałe:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny komplecik! Już sam udzierg zachwyca, a tu jeszcze przepiękne pudełeczko do kompletu. Brawo.
OdpowiedzUsuńPs. też się próbuję ogarnąć świątecznie, ale jakoś tak mi ciężko to idzie...
Alinko, muchomorki i w lesie i jako dekoracja świąteczna zawsze cieszą oczy :) Ja na choinkę jeszcze wieszam takie stare bombki-muchomorki z dzieciństwa. Pozdrawiam :))))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te Muchomorki i opakowanie śliczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Cudne są! I grzybki i pudełeczko na muchomorki! Super, że nam je pokazałaś :) Ja też się kocham w ich czerwonościach i uroku i namietnie kolekcjonuję szydełkowe wzory na muchomorki z Etsy :) czas zacząć własną produkcję! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne muchomorki! Ślicznie wykonane, do tego w gustownym pudełeczku:) super!
OdpowiedzUsuńUrocze muchomorki,zarówno te szydełkowe jak i na pudełku😀
OdpowiedzUsuńPrześlicznie ozdobiłaś pudełeczko i jeszcze uzupełniłaś pięknymi muchomorkami!Bardzo mi się podoba wykonanie i pomysł.
OdpowiedzUsuń