Ostatnio więcej szydełkuję niż zwykle.
Dzień bez szydełka jest niezaliczony.
Chciałam od kilku dni pokazać szydełkowe bombeczki, które powstały na plastikowej bazie,
ale zrobienie zdjęć mnie przerosło.
Wypucowany plastik tak pięknie odbija światło,
że nie widać efektu szydełkowania tylko błyski przezroczystej bazy.
Próbowałam rano, próbowałam o 13, próbowałam wieczorem.
Aż zrezygnowałam...
i pokazuję to co najlepiej oddaje moje zdolności fotograficzne.
Wzór bombki znalazłam tutaj i pokusiłam się o zrobienie już kilku.
Spodobały się, więc jeszcze zrobię dwie na upominki mikołajkowe.
Przygotowując kordonek do pracy nawlokłam trochę przezroczystych kanciastych koralików,
by dodać uroku przygotowanej bombce.
W realu widać te koraliki, na zdjęciach niestety nie.
A drugi wzór sfotografowałam na ciemnym tle, wieczorem przy odpowiedniej lampie;
i nie jestem zadowolona z tej wieczornej sesji.
Moje bombki mają średnicę 12 cm i najlepiej wyglądają na stojaczku.
Może ktoś mi podpowie jak robić zdjęcia takim bombkom na plastikowej bazie?
Kończąc, serdecznie dziękuję za ciepłe przyjęcie mojego Muchomorka
przedstawionego w poprzednim poście.
Wasze komentarze wciąż zachęcają mnie do szydełkowania.
Czyżby to była ta technika, którą powinnam się zajmować najczęściej?
Pozdrawiam serdecznie, do kolejnego napisania
Alina
Alinko prześliczne są te bombeczki i jak się dobrze przyjrzeć to widać te koraliki :) Ja zdjęcia robię komórka i mam taki sposób na odbijające się rzeczy że wyłączam lampę a za to włączam latarkę, wtedy dany przedmiot jest oświetlony a światło mi się od niego nie odbija :)
OdpowiedzUsuńPiękne bombki! Będą śliczną dekoracją:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Przepiękne! Zdjęcia uważam za całkiem udane :)
OdpowiedzUsuńCudne bombki Alinko, a jak się dobrze przyjrzałam, zauważyłam drobne koraliki. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńprześliczne! koraliki na bombkach widać i bardzo fajnie wyszyły fotki :)
OdpowiedzUsuńBombeczki są cudowne:)
OdpowiedzUsuńŁadne bombeczki.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia, przecież wszystko na nich widać :-)
Alinko, bardzo ładne i dekoracyjne są takie bombki. Ostatnio też zaprzyjaźniłam się z szydełkiem i zrobiłam kilka gwiazdeczek. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wykonane, wyglądają jak z bajki:):)
OdpowiedzUsuńCudowna bombka :) Oj tak zrobić dobre zdjęcie graniczy z cudem , wiem coś o tym :))
OdpowiedzUsuńDelikatne i takie eleganckie. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŚliczności :) na choince będa pieknie wygladały :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te bombki Alinko a zdjęcia wcale nie są takie złe - widać wszystko co trzeba. Miłego weekendu:)
OdpowiedzUsuńAlinko, cudo zrobiłaś! I nie przejmuj się zdjęciami. Teraz jest w ogóle kiepski okres na zdjęcia. Ja mam podobne kłopoty przy zdjęciach lalek. Ciekawa jestem kolejnych bombek :)) Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńŚliczne są takie ażurowe bombki.Cała ozdoba tkwi w tej ich delikatności. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPiękne bombeczki. Fotografowanie też sprawia mi dużo kłopotu, szczególnie obrazów z szybką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alinko:)
Jedyne co potrafię zrobić na szydełku to sznurek do rękawiczek:)
OdpowiedzUsuńWięc zawsze szczerze podziwiam takie zdolne kobitki:)
Cudowne bombki, wszystko na nich widać więc nie jest źle :) też mam problem ze zrobieniem dobrego zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Alinko, przepiękne i takie delikatne są te bombeczki.
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Piękne koronkowe śliczności Alinko:)
OdpowiedzUsuńTakie eteryczne cuda!
Pozdrawiam serdecznie:)))
CUDOWNE!!
OdpowiedzUsuńAlinko bombki są cudowne, przepięknie wykonane, sprawiają wrażenie bardzo delikatnych :) Piękna dekoracja :)
OdpowiedzUsuńCudowna i Jest Moja. Jeszcze raz dziękuje Alinko za paczuszke cudne rzeczy robisz. ♥️👏
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuń