31 grudnia 2016

Podziekowania

Witam ostatni raz w starym roku 2016. 
Jeszcze kilka godzin i będziemy witać nowy


Jaki będzie? zobaczymy... 
może spełnią się nasze życzenia i naszych bliskich.
Dziś niektórzy robią podsumowania, zastanawiają się co było dobrego, a co smutnego ich spotkało.
Dla mnie 2016 był dobrym rokiem. 

Zdrowie moje i moich bliskich zadowalające, 
pierwszego dnia jesieni zostałam babcią-dumną i szczęśliwą babcią,
praca zawodowa bez żadnych nieoczekiwanych zmian,
kolejny rok piszę sobie bloga, coś tam rękodzielę, co przynosi mi radość i wielką przyjemność.

Dziś dziękuję Bogu za ten rok, 
a Wam, że jesteście tu ze mną, zaglądacie, komentujecie, wspieracie i inspirujecie.
Dziękuję za motywowanie mnie do robienia kartek, dziękuję za wymianki i wszelkie niespodzianki.

Ten post jest moim setnym postem w tym roku. 
Dla mnie to wielkie osiągnięcie, nigdy do tej pory mi się nie udało napisać 100 postów w jednym roku.
Wiem, wiem, że niektóre z Was się z tego uśmiechają, a ja się cieszę.
Z tej niebywałej okazji obdaruję każdą osobę, która dziś pozostawi swój choć mały komentarz.

Podsumowując ten rok chciałam się pochwalić moją wymianką z Małgosią
a dokładnie tym co Gosia dla mnie przygotowała. 
Poprosiłam Małgosię o album z okazji chrztu św mojej wnuczki
i takie arcydzieło od niej otrzymałam.
Pokażę wszystkie kartki albumu, gdyż jest zachwycający i nie jestem w stanie pominąć żadnej strony.
A więc zaczynamy od pudełeczka, w który album był zapakowany:


i jego wnętrze-pełny profesjonalizm


A teraz album: z przodu 


i z tyłu


i cały uroczy środek



















Małgosia dołączyła jeszcze przepiękną karteczkę:


Jestem wciąż pod wielkim wrażeniem z otrzymanego prezentu od Małgosi. 
Gosieńko, z całego serca pięknie dziękuję jeszcze raz. 

Mój  mały rewanż Małgosi już pokazałam w postaci lnianych choinek,
a bombki, których  nie pokazałam, pokaże u siebie Gosia. 

Dziękuję wszystkim, którzy dotrwali do końca posta,
a swoją obietnicę zechcę zrealizować w pierwszym tygodniu stycznia po indywidualnych ustaleniach.

Pozdrawiam gorąco, do zobaczenia w nowym roku:))

29 grudnia 2016

Kartki BN

Przedstawiam dziś ostatnią kartkę w całorocznej zabawie karteczkowej u Uli K.
Co miesiąc Ulka proponowała wytyczne do tworzenia kartek.
Przyznam, że nie zawsze mi się chciało, ale postanowiłam wytrwać i udało mi się.
W grudniu miały być wybrane trzy wytyczne z poprzednich miesięcy i zawarte w jednej karteczce.
Oto moja propozycja: 
czerwony"- ze stycznia, "kokardka"- z marca, "gałązka choinki"-z kwietnia i "zwierzątko"-z listopada.



Wstawiłam dwa zdjęcia, bo wszędzie ciemno i nie umiem oddać rzeczywistości karteczki.

Dziękuję Uli bardzo serdecznie za pomysłowość i zapał w organizowaniu owej zabawy 
oraz skrupulatne mobilizowanie mnie do karteczkowania. 
Dzięki Tobie Ula, dużo się nauczyłam w tej technice i nie straszne mi już tworzenie kartek.
Droga jeszcze daleka, ale wszystko przede mną.

Podziękowania składam nie tradycyjnym kwiatkiem, ale świątecznym makowcem.
Proszę się rozsmakować:))


Pozdrawiam, do miłego poczytania:))

28 grudnia 2016

Choinki z tkaniny

Witam serdecznie
pozwolicie, że ponadrabiam zaległości przedświąteczne.

Prezentuje więc uszyte choinki dla Małgosi w ramach prywatnej wymianki.
Zgodnie z naszą umową miały być trzy choinki małe i jedna większa.
Tak się prezentują wszystkie razem:


a tu mała i duża


i trzy małe


Choinki uszyłam z lnianej tkaniny, wypełniłam "kulką silikonową"
 i osadziłam na gładziutkim patyku z Castoramy. 
Patyk wyglądał bardzo nienaturalnie, więc okleiłam go zeszłorocznymi laskami cynamonu.
Szkoda, że z zapachu nic nie pozostało.
Dół choinek przystroiłam zielonym i brązowym sizalem.
Z efektu jestem zadowolona, Małgosia pisała, że się jej podobają.
Cieszymy się więc obie.

Wybacz Gosiu, ale Twoją niespodziankę pokażę wkrótce w osobnym poście.
Była dla mnie tak cenna, że będzie sporo zdjęć.

I jeszcze moja druga wymianka, na którą umówiłam się z Beatą.
Beatka przygotowała dla mnie dwa koszyczki z papierowej wikliny,
które ja natychmiast zagospodarowałam małymi kordonkami.


Są super; praktyczne dla mnie i bardzo precyzyjnie wykonane.
Podziwiam dzieła z papierowej wikliny, a teraz te "moje" szczególnie.
Dziękuję Beatko za niespodziankę.


Ja posłałam zgodnie z umową kordonki w jasnych kolorach.


Zdjęcie zapożyczyłam od Beaty, gdyż sama zapomniałam zrobić przed wysłaniem.
Uwielbiam wymianki, gdzie obie strony są zadowolone.

Pozdrawiam i do kolejnego napisania:))

26 grudnia 2016

Święta, święta, i po świętach

Witam w ostatniej chwili ostatniego dnia świąt Bożego Narodzenia.
Tyle przygotowań, mnóstwa pracy, pieniędzy dla dwóch dni świątecznych.
Jednak ten zapał i wysiłek się opłaca i wart jest wszystkiego.
Pomimo braku śniegu klimat tych świąt jest wciąż nieoceniony.


Spotkania przy rodzinnym stole, wspólne biesiadowanie, kolędowanie, 
opłatek, zapach choinki; nawet małej gałązki, 
to jest to, o co warto zabiegać i troszczyć się wyjątkowo.

W tym roku przez całe 12 miesięcy w zabawie u Uli K.
zmagałam się z przygotowywaniem kartek świątecznych.
Raz wychodziło mi to lepiej, raz gorzej (te gorsze zostały schowane do pudła), aż pod koniec Ulka zaproponowała wymiankę karteczkową.
Do mnie karteczka przyjechała aż z Mińska w Białorusi.
Autorką jej jest Irena prowadząca bloga http://bubiejko.blogspot.com/.
Byłam bardzo zaskoczona i zachwycona karteczką i życzeniami świątecznymi.
Bardzo cenię karteczki z haftem krzyżykowym.
W tych maleńkich krzyżykach tkwi wiele włożonego serca.
Oto karteczka od Irenki:


Irenko, bardzo dziękuję za Twoją misterną karteczkę.

Ja posłałam karteczkę do Agnieszki


Oprócz karteczki wymiankowej otrzymałam jeszcze piękne haftowane karteczki 
od samej organizatorki wymianki Uli K.:


i od Elżbiety:


Bardzo dziękuję za Waszą wspaniałomyślność i ciepłe serce.
Dziękuję także za wszystkie życzenia świąteczne przesłane droga mailową.
Chciałabym by w większości się spełniły.

Wszystkim zaglądającym do mnie życzę by tegoroczne świąteczne wspaniałe chwile 
pozostały Wam na długo w pamięci.

Tym co pracują od rana życzę spokoju i zadowolenia ze swej pracy,
a tym co leniuchują zawodowo do Nowego Roku, życzę twórczego i owocnego lenistwa.
Pozdrawiam gorąco poświątecznie:))

19 grudnia 2016

Dekoracje świąteczne

Witam po przerwie i na wstępie dziękuję, 
że zaglądacie pomimo mojej nieobecności na Waszych blogach.
Postaram się poodwiedzać Was i pooglądać Wasze przedświąteczne rękodzielnicze szaleństwa.
A teraz szybko przedstawiam co zrobiłam:
-wianek z szyszek modrzewiowych;


oraz szyszkowe skrzaty;





Skrzaty powstały jako propozycja zajęć dla dzieci. 
Dzieci dobrze i twórczo się bawiły, 
a ja tyle skrzatków co widać zdążyłam sfotografować jako pamiątka wspólnych działań.

Pozdrawiam serdecznie, do szybkiego zobaczenia:))





6 grudnia 2016

Znowu kartki

Po raz kolejny przedstawiam kartki świąteczne,
takie proste, ale były szybko potrzebne dla hospicjum;




I pierwsze tegoroczne bożonarodzeniowe stroiki;



Kochani; coraz bliżej święta, 
czy zdążymy ze wszystkimi planowanymi przygotowaniami?
Pewno nie, ale święta i tak będą wspaniałe.

Pozdrawiam, do kolejnego napisania:))