Inaczej mówiąc to już koniec jesieni i czas pokazywać ostatnie jesienne dekoracje. Dziś znowu filcowe biżuteryjne wytwory. Na początek dwie broszki w kształcie liścia:
Korale, które wyglądają trochę jak kamienie, gdyż są mocno spłaszczone:
I jeszcze bardzo kolorowe, zawieszone na brązowej lince jubilerskiej,
tak aby na tle brązowego swetra było widać tylko kulki
Chyba zamiar się udał
Chciałam się jeszcze pochwalić prezentem od Dusi w ramach prywatnej wymianki.
Ja posłałam jej czerwony sznur koralikowy,
a otrzymałam "męską" poduchę i wersję jesiennego liścia jako dekoracja okienna.
Zdjęcie uroczego liścia niestety nie dało się zrobić w oknie, z powodu mocno odbijającego się światła.
Dusiu, dziękuję bardzo, że kolejny raz udało nam się wzajemnie zrobić niespodziankę.
Fajnie jest nie znając się z realu umieć się dogadać, zrozumieć i polubić.
Pozdrawiam, do następnego razu:))
filcowanie podziwiam, nie miałabym cierpliwości, fajny prezencik otrzymałas
OdpowiedzUsuńLiście wyglądają jak żywe. super biżuterię zrobiłaś :).
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z kulkami na swetrze :).
Poduchę podziwiałam już na blogu Danusi, a takiego liścia też dostanę :).
Chwalipięta ..........
UsuńAlinko mi też świetnie robi się z Tobą wymianki , więc do następnej ,biżutki świetne [ ja nie noszę ] ale podziwiać mogę pozdrawiam ciepło Dusia
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na broszki. Korale bardzo ładne, obie wersje. Podpisuję się pod opinią o Dusi, obiema rękami.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne filcaki :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyszły listki, a koraliki .... suuuuuper- pozdrawiam serdecznie i u mnie niestety też burasowato :(
OdpowiedzUsuńPrace z filcu mistrzowskie, listek ma piękny kształt
OdpowiedzUsuńoj ja bez filcowania to już żyć nie umiem :):) listki piękne wyszły !!!
OdpowiedzUsuńjakie fajne cacka :-)
OdpowiedzUsuń