Wieczorkiem zadumana nad tym co mogę pokazać na blogu, trafiłam na zdjęcia pojemników na pędzle, długopisy i takie tam inne. Dla mnie to takie niezbędniki, do których upycham wszystko, co nie wiem gdzie schować. Pierwszy zaśnieżony tak jak dzisiejsze drzewa z nutą brokatu-taki powiedzmy świąteczny.
Teraz trochę postarzony, w starym stylu...
i dawno malowane, na których próbowałam kraka jednoskładnikowego
Pozdrawiam, życząc miłej niedzieli i dobrego odpoczynku:))
Wszystkie wspaniałe! Żebyś zobaczyła mojego ostatniego decoupage-owego gniota! No..obraziłam się na decoupage!;-)
OdpowiedzUsuńJa co jakiś czas staram się wyrzucać co naprawdę do niczego się nie nadaje, ale rozumiem Cię doskonale z tymi przydasiami :)....na pewno coś z tego zrobię! mnie najbardziej urzekł ten postarzany, ale wszystkie są super- pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystkie są śliczne!
OdpowiedzUsuńŚliczne, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie ostatnia
OdpowiedzUsuńwitam:)
OdpowiedzUsuńślicznie dziękuję za paczuszkę :)
serwetki są sliczne:)
Śliczne wszystkie i ten zimowy i różany, nie mogłabym się zdecydować! Ech te nasze przydasie, nigdy ich za wiele:)! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWszystkie są bardzo ładne! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne pojemniczki. Aż mam chęć ozdobić, bo mam jeden kubeczek na długopisy;)
OdpowiedzUsuńŚliczne pojemniki, widać, że są bardzo starannie wykonane :)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za miłe słowa. Ostatnio praca zawodowa okradła mnie z każdego wieczornego kawałka czasu. Od dzisiejszego dnia powoli nadrabiam zaległości. Do miłego:))
OdpowiedzUsuńPodobają mi sie , super pojemniczki pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńmnie by się też takie przydały :) cały czas obiecuję sobie że takie poczynię :) a czasu brak :(
OdpowiedzUsuńPiękne piórniczki, podoba mi się ten z aniołkami. Czy to pasta strukturalna dała taki efekt?
OdpowiedzUsuńJa też do niego mam sentyment. Zastosowałam tzw. lekką pastę strukturalną z Idei, którą obsypałam brokatem.
Usuń