4 lipca 2014

Niezdecydowanie...

Wciąż nie mam "swojej" techniki. Robię z tego co mi wpadnie w ręce, albo z tego co ostatnio dostałam.
I tak powstały lniane poszewki udekorowane szydełkowymi stokrotkami.



Jeszcze odnalezione zdjęcie decoupagowej tacy i serwetnika. 



Miło mi powitać nowe obserwatorki, zapraszam w odwiedzinki częściej.
Pozdrawiam, życzę ciepłego nastroju przez cały weekend:))
o

7 komentarzy:

  1. nuta5 lipca 2014 22:42

    Alinko! A co za problem z ta techniką? Przecież masz opanowaną nie jedną, a ładnych kilka więc czym się martwisz!! śLICZNE PODUSIE I TACKA I SERWETNIK czyli już 4 naliczyłam:)!! Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. nuta5 lipca 2014 22:43

    Alinko! A co za problem z ta techniką? Przecież masz opanowaną nie jedną, a ładnych kilka więc czym się martwisz!! śLICZNE PODUSIE I TACKA I SERWETNIK czyli już 4 naliczyłam:)!! Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Decu Style6 lipca 2014 22:23

    Komplet decoupage super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. M.Argherita8 lipca 2014 07:50

    Piękny komplet tacka mnie zachwyciła;-) Jeszcze takiej nie robiłam;-) Pozdrawiam serdecznie;-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Sol19 lipca 2014 22:51

    świetne poduchy, jednocześnie surowe i urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój świat kolorów29 lipca 2014 20:13

    Super podusie! znakomity pomysł z tymi kwiatkami, ale tacka także świetna:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ewa Bera29 lipca 2014 23:08

    Świetny pomysł na poduszki, bardzo ładne. Czy jest coś czego nie umiesz? Bo tacka i serwetnik też fajne.

    OdpowiedzUsuń