31 maja 2016

Kartka "marchewkowa"

Też mi nazwa, ale nie umiem jej inaczej nazwać.
Niektórzy z Was domyślają się co ona dokładniej oznacza, 
bowiem na blogu Danutki w maju wyzwaniem tematycznym stał się kolor marchewkowy.
Ja już tradycyjnie na sam koniec miesiąca zdążam ze swoją kolorystyczną inspiracją.
Zamierzenia wstępnie miałam inne, ale praca się rozlazła i zostałam przy karteczce.




A jak ją zrobiłam?
Omotałam różyczki marchewkowe sizalem i posadziłam na serwetkach, tło pociapałam farbą,
przykleiłam listeczki, stosowny napisik i karteczka gotowa. 
"Serwetki", listeczki i napisy mam od Blanki dzięki czemu mogę w temacie kombinować.
Dziękuje Ci "Dobra Duszko".

A karteczka dla Ciebie Danusiu, dziękując za kreatywność i życząc wciąż  kolorowych pomysłów.


Praca miała zawierać kolor marchewkowy, biały i zielony, a o ich ilości decydować miały autorki.
Myślę, że mi się udało.
A co do upodobań; bardzo lubię marchewkę i chyba nie umiałabym się bez niej obejść w kuchni.
Podjadam chętnie surową krojoną w słupki, dodaję do zup, zapiekanek i surówek.
Często robię sok z marchwi i innych warzyw.
Ubrań marchewkowych nie noszę, ale dodatki już chętniej.

Pozdrawiam, do napisania już w czerwcu:))

29 maja 2016

Kartki na Boże Narodzenie z czapką elfa i gnoma

Taki śmieszny temat dzisiejszego posta, bo przecież koniec maja się zbliża.
Ale jak już pisałam bawię się z Ulą robiąc kartki bożonarodzeniowe przez cały rok.
Każdego miesiąca inne wytyczne, a potem zmagania z tematem.
Dla mnie to trudniejsze zadanie, jednak nie poddaję się i wymyślam, wymyślam...



Celem potwierdzenia tematu wrzucam Uli banerek


A teraz proszę oceniajcie moje wytwory karteczkowe.
Jeszcze powiem, że grafikę gnoma i elfa ściągnęłam z internetu, wydrukowałam i użyłam do kartek.

Pozdrawiam serdecznie w ten niedzielny wieczór:))

26 maja 2016

Kartki dla MAMY

Dziś święto wszystkich mam.
Będą kwiaty, życzenia, niespodzianki.
Ja przedstawiam Wam  kartki i wiersz gdzieś znaleziony i nie wiem kiedy zapisany.

Dziękuję, że znosiłaś to,
czego nie sposób było znieść,
że robiłaś coś z niczego,
że dawałaś, mając puste kieszenie,
że kochałaś, gdy kochać mnie się nie dało, 
że zarabiałaś pieniądze, aby mnie wychować, 
że robiłaś rzeczy niemożliwe z uśmiechem.







Do zrobienia kartek użyłam dekoracyjnych papierów, papierowych kwiatków 
oraz listków i napisów otrzymanych od Blanki.
Blanko, bardzo Ci dziękuję jeszcze raz, bo dzięki Twoim listeczkom 
powstały na kartkach prawdziwe bukiety.

Moje kartki zgłaszam do karteczkowej zabawy u Bogusi.
Wyzwaniem miał być ulubiony kwiat, a dla mnie ulubione są wszystkie kwiaty,
więc na karteczkach mam bukiety.


Karteczki podrzucam jeszcze do Moniki.


Pozdrawiam wszystkich odwiedzających, miłego odpoczynku życzę:))

24 maja 2016

Korale filcowe

Witajcie,
dziś prezentuję korale ufilcowane z wełny czesankowej w technice na mokro.
Ponieważ wełna jest leciutkim materiałem mogłam sobie pozwolić by kuleczki były duże.
Niektóre z prezentowanych korali to prezenty na Dzień Matki.
Ciekawe czy mamom się spodobają?







Ostatnie to moje ulubione, chociaż nie mogłam ułożyć sznurków by ładnie wyglądały na zdjęciu.

Pozdrawiam serdecznie, do kolejnego napisania:))

21 maja 2016

Wyniki candy

Witajcie,
spieszę się z losowaniem by zakończyć moje candy.
Do zabawy zgłosiły się:
2. EDYTA L
6. Beva
7. Ula K.
11. Atramk
12. Anielique
13. Iwona
14. Gosia
15. Tina J
16. Joanna
18. KasiaN
20. Natalia F
21. Anna Nowak
24. Francesca
27. maneruki
28. Anita M
30. Urszula97
31. Monika Biedrzycka
32. sylwia s

A więc losuję, dzięki http://www.losowe.pl/


Szczęśliwie wylosowaną osobą jest Anielique.

Moi kochani ale to nie koniec, 
jak już wiele razy pisałam mój blog powstał dzięki mojej córce Weronice.
Skoro są urodziny bloga to i jej przysługuje prawo losowania.


Tym razem szczęście uśmiechnęło się do Edyty L.

I jak obiecałam, śpieszę nagrodzić osobę, której komentarz najbardziej mi się spodobał.
Jest nią osoba prowadząca bloga: http://maneruki.blogspot.com/.
A co mi się spodobało? -szczerość.

Bardzo wszystkim dziękuję za udział w moim rocznicowym candy.
Jest mi niezmiernie miło, że chcecie do mnie zaglądać, pisać miłe słowa. 
Żałuję, że nie mogę wszystkich obdarować prezentami z okazji 7 rocznicy mojego mojego bloga.
Ale gdyby ktoś był chętny na wymiankę, to z radością zapraszam.

Jeszcze raz gratuluję zwyciężczyniom i dobrej nocki wszystkim życzę:))

19 maja 2016

Torby z tkaniny

Witam Was cieplutko w ten chłodny majowy wieczór.

Uszyłam znowu "szmaciane torby", ale tym razem w większej ilości 
i nie wiem czy jest to już ilość hurtowa czy tylko kilka.
Zastanawiam się co to jest hurt i jak to można wyrazić liczbą. 
Może ktoś podpowie?

Tak wygląda ostatnia moja szyciowa robota.
Na początek trojaczki;






A na koniec bliźniaczki;


Różnią się tylko dekoracyjnymi guzikami.



Teraz tylko więcej kasy i mogę chodzić na zakupy codziennie z inna torbą.

Tak sobie pomyślałam, że zgłoszę moje torby do fajnego wyzwania: uwolnij tkaniny z szafy.
Oto banerek:
i biegnę zrobić zgłoszenie.

Pozdrawiam serdecznie i do następnego razu:))

16 maja 2016

Broszki z filcu

Witam wszystkich odwiedzających na początku nowego tygodnia.
Szczególnie ciepło witam nowe obserwatorki: autorkę bloga maneruki oraz Wiolę z bloga wiolinowo.

Chciałam dziś zaprezentować broszki ufilcowane przy użyciu wody i mydła.
Tak, tak, odstawiłam na chwilę maszynę do szycia i zajęłam się wełną czesankową. 
Efekty mam takie:




Liścio-łodyżki wyszły mi takie jakieś rogate, ale wyszły i już są.
Kolejne zrobię w lepszym kształcie. A przynajmniej tak mi się wydaje.

Pozdrawiam gorąco, do kolejnego napisania:))


14 maja 2016

Ślimaki z tkaniny

Na dzień dobry witam nowe obserwatorki mojego bloga; Elżbietę i Francescę.
Miło mi bardzo Was u siebie gościć. 

Czy wiecie, że z wiosną ślimaki rosną?
U mnie rosną jak na razie w ilość; spodobały się więc ich wciąż przybywa.
Spójrzcie na nie, a potem napiszcie co sądzicie o tej ślimaczej gromadzie.

Pierwszy dostał w prezencie podusię, bo pogoda barowa, a nawet łóżkowa.






Ślimaki w naturze są często mokre, a nawet lepkie. Moje suchutkie i mięciutkie.
Te ślimaczki to kolejne moje recyklingowe działania.
Przy wiosennych porządkach szafy odnalazłam resztki tkanin i je wykorzystałam.
Czy dobrze, proszę oceniajcie...

Pozdrawiam, życzę dobrego niedzielnego odpoczynku:))

12 maja 2016

Eco torby

Witajcie,
od jakiegoś czasu nastała mądra moda na zdrowe odżywianie,
które popieram i wprowadzam w życie na ile to możliwe.
Chcąc robić zakupy w sklepach ze zdrową żywnością wypada je pakować w eco torby.
I tak po buraczanej torbie z materiału uszyłam kolejne.
Pierwsza powstała z tkaniny lniano-bawełnianej o gęstym splocie.
Myślę, że będzie wytrzymała.


Druga to recykling mojej koszuli.


A trzecia jest z grubej tkaniny bawełnianej. 
W kolorach bardzo wiosennych, z kwiatkami niby rumiankami.


Nie wiem, które zdjęcie najlepiej oddaje jej prawdziwy wygląd.


Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za wszystkie pozostawiane komentarze:))

Na koniec radośnie witam nową obserwatorkę-Iwonkę i zapraszam do częstych odwiedzin.

9 maja 2016

Koraliki traktuję szydełkiem

Skoro ogłosiłam urodzinowe candy, 
to muszę się jakoś odpowiednio przygotować, by niespodzianki były godne tych dużych urodzin.
Na początek odszukałam koraliki, trochę dokupiłam i potraktowałam je cienkim szydełkiem. 
Wykonałam sznury szydełkowe, z których powstały komplety biżuterii.

W pierwszym komplecie naszyjnik o długości 50 cm i bransoletka w kolorze pastelowo melangowym
(brzoskwiniowy, porcelanowy róż i kremowa perełka).


Drugi komplet w kolorze delikatnej cytrynki; naszyjnik o długości 50 cm


Trzeci ma trudny kolor, ale żeby przybliżyć określę go jako błyszczący bakłażan.
Przypadł mi on do gustu - jest taki niespotykany.
Naszyjnik również o długości 50 cm, bransoletka z zapięciem magnetycznym.


A teraz coś długiego; w odcieniach srebrzystoszarych.
Naszyjnik 82 cm, bransoletka z zapięciem magnetycznym w postaci kuleczki.



I na koniec komplecik z perełek; naszyjnik 50 cm i klasyczna bransoletka.


Ciężko zrobić mi było zdjęcie tym perełkom, nawet na ciemnym tle wygladają "tak se".
Jednak każda dama wie jak wyglądają perełki.

Pozdrawiam Was i do miłego:))