19 lipca 2013

Uczę się

Na jednym ze spotkań Małopolanek można się było nauczyć koralikowych sznurów. Niestety mnie to jakoś nie wychodziło. Jednak obiecałam sobie, że podczas wakacji muszę  się tej techniki nauczyć. Zaparłam się, znalazłam na YT kursik i powoli jak żółw ociężale nawlekałam i szydełkowałam.
Szło nie ukrywam ciężko, sztywno, trochę nierówno, ale wyszło. Mogę już powiedzieć, że umiem zrobić sznur koralikowy. Jestem świadoma, że muszę dojść do większej wprawy, ale to kwestia ćwiczeń.
Oto moje zmagania z koralikami i szydełkiem.




Pozdrawiam, życząc radosnego i ciepłego weekendu :)

16 komentarzy:

  1. zawsze zastanawiam się jak to się robi :)). A to szydełkiem ? Bardzo ładnie :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Wbrew pozorom to właśnie te gładkie koralikowe sznury jest najtrudniej zrobić, bo wzorzyste " same się robią". Pozdrawiam i podziwiam . Ala

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny i równiutki!!! Też mnie korci!!!I dziękuję jeszcze raz za wyróżnienie :-). Buziak!

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajnie Ci to wychodzi:) oby tak dalej! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. o ranyyyyyyyyyyyy! Znaczy, że naprawdę można się tego nauczyć?:( Ja już robiłam kilka podejść, nawet mi pokazała dobra kobieta i ...nadal kiszka straszna. Jakaś mało zdolna jestem i tyle, ale Tobie Alinko gratuluję:)wygląda pięknie

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładny, równiutki sznur :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki, że mnie wspieracie. Niestety dłubię już nie wiem którą godzinę i coraz gorsze efekty. Trochę się zniechęcam. Ale jeszcze jutro daje sobie szansę-może wyjdzie co podobnego do węża koralikowego. Pozdrawiam Was:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie to wygląda! :) Chociaż bardzo pracochłonne...

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje!!! Wiem z autopsji, że trudne to jest okrutnie! Mi nadal nie wychodzi.... Pozdrawiam cieplo.

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, to tylko na początku tak opornie idzie, potem nabierasz wprawy i leci jak z płatka :)
    Świetny tutorial znajdziesz tutaj: http://koralikowaweraph.blogspot.com/p/tutoriale-mojego-autorstwa.html
    Pozdrawiam i trzymam kciuki za wytrwałość :)


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki za podpowiedź. Już idzie coraz lepiej, wiem co mi sprawiło trudność. Ale dopiero za czwartą zmianą koralików wpadłam na to. Mianowicie rozmiar koralików. Od razu chciałam przejść na mały rozmiar i stało się bardzo pod górkę. Efekty pokażę jutro. Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  11. Oooo...gratuluję! Ja za szydełko nawet się nie biorę - nie moja bajka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też nie dawno zaczęłam ze sznurami i wiem jedno...to wciąga...:)Ślicznie Ci wszystko wychodzi, teraz tylko zapiąć i nosić, nosić, nosić :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń