30 stycznia 2013

Wiosny chcę...

Za oknem plucha. Śnieg -duży śnieg topi się niczym na koniec marca, 
a na chodnikach powódź. 
Ciapa, mamzia szaroczarna i to z solą. Fe!!! 
Czekam na wiosnę, albo na mały mróz. 
Zaklinam pogodę turlając filcowe kulki
 i robiąc "ciepłe" kolczyki w wiosennych kolorach.




Kolczyki zrobiłam w podobnych rozmiarach, niestety moje umiejętności fotograficzne są takie jak widać.

Pozdrawiam ciepło.

16 stycznia 2013

Przytulaki

Dziś prezentuję koty-przytulanki albo jak kto woli koty klamkowce.



Takie same? nie, tylko podobne.







Pozdrawiam miaucząco; miau... miau...





10 stycznia 2013

Trzech Króli

Na początku Nowego Roku życzę 
wszystkim blogowiczom, zaglądaczom, podglądaczom, obserwatorom,
i innym "...om", 
aby 2013 prowadził Was bez stresu od sukcesu do sukcesu.

W niedzielę było święto Trzech Króli. 
A ja powalona jakąś zmorą grypopochodną wzięłam się za szycie
i postanowiłam spróbować czegoś, czego jeszcze nie robiłam.
Udało mi się wyprodukować zgodnie z tematyką święta Króliki-tildy. 
Pierwszy raz zdecydowałam się na tego typu rękodzieło i oto one.
                                      


Przepraszam ale trzeci nie dał się sfotografować.
Pani Królikowa miała mieć czapeczkę, ale wyszedł moherowy beret-
muszę to poprawić.
Pierwsze próby poczynione, wyszło co wyszło.Następne będą lepsze, obiecuję.
Pozdrawiam cieplutko choć śnieżna zawierucha za oknem.